Prezydent zwołał Radę Gabinetową ws. służby zdrowia

Prezydent zwołał Radę Gabinetową ws. służby zdrowia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent Lech Kaczyński zapowiedział, że w poniedziałek o godz. 11.45 odbędzie się posiedzenie Rady Gabinetowej, czyli rządu pod przewodnictwem prezydenta. Posiedzenie będzie poświęcone sytuacji w służbie zdrowia.

Zgodnie z konstytucją, w sprawach szczególnej wagi prezydent może zwołać Radę Gabinetową. Tworzy ją Rada Ministrów obradująca pod przewodnictwem prezydenta. Radzie Gabinetowej nie przysługują kompetencje Rady Ministrów. Będzie to pierwsze posiedzenie Rady Gabinetowej, odkąd premierem jest Donald Tusk.

"Zdaję sobie sprawę, że problem służby zdrowia jest niezmiernie trudny, że mamy to do czynienia z różnego rodzaju sprzecznymi interesami, ale przede wszystkim z podstawowym interesem, związanym z najwyższą wartością, jaką jest ludzkie zdrowie i życie oraz z drugim interesem - a właściwie drugą wartością - jaką jest solidarność społeczna" - oświadczył prezydent Lech Kaczyński podczas środowego spotkania z dziennikarzami.

Podkreślił, że to jedna z najważniejszych spraw dzisiejszej Polski, którą interesuje się całe społeczeństwo - pracownicy służby zdrowia, jak i jej pacjenci. Jak dodał, "jest jasne", że również on, jako prezydent, zajmuje się tymi kwestiami.

"Chciałbym, żeby ten problem był rozwiązywany na poziomie ponadpolitycznym, żeby w najmniejszym możliwie stopniu był uwikłany w polityczny konflikt, żeby w jego rozwiązaniu wzięły udział możliwie wszystkie strony" - powiedział Lech Kaczyński.

"Z tego też względu postanowiłem po raz pierwszy w okresie trwania gabinetu pana premiera Donalda Tuska zaprosić jego i innych członków Rady Ministrów na posiedzenie Rady Gabinetowej" - dodał.

"Pan prezydent nie podjął tej decyzji sam. To nie jest jego decyzja indywidualna, tylko po zapowiedziach Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. I pan prezydent, chyba zgodnie z ich sugestią, wypełnił ich prośbę. Stąd to spotkanie" - oceniła inicjatywę prezydenta minister zdrowia Ewa Kopacz. Pani minister jest jednak skłonna
zaakceptować każdą decyzję, "która nie będzie awanturą polityczną, a jakąś konstruktywna rozmową na temat tego, co się dzieje w ochronie zdrowia".

 

Kopacz podkreśliła przy tym, że obecne problemy ochrony zdrowia nie są kwestia ostatnich dni, tylko wielu lat, także tych ostatnich dwóch, gdy rządziło PiS. W jej ocenie, sytuacja nie jest aż tak dramatyczna jak latem 2007 r., gdy ewakuowano pacjentów i wtedy - dodała - prezydent nie interweniował.

Przedstawiciele OZZL zaapelowali we wtorek do prezydenta o włączenie się w rozmowy na temat reformy służby zdrowia. W ostrej formie wygłosili petensje pod adresem minister zdrowia (mówili nawet o jej dymisji) i premiera.

 

Prezydent ma sie także spotkać z przedstawicielami klubów parlamentarnych. Jak poinformował minister w Kancelarii Prezydenta Michał Kamiński, prezydent ma z nimi przeprowadzić oddzielne konsultacje. Udział w nich potwierdzili już: PiS, LiD i PSL. Na zaproszenie odpowiedzieli także przedstawiciele klubu Platformy Obywatelskiej. Wiceszef klubu PO Waldy Dzikowski powiedział, że jego klub weźmie udział w czwartkowych konsultacjach prezydenta Lecha Kaczyńskiego w sprawie służby zdrowia. Dzikowski powiedział, że "Platforma Obywatelska chce utrzymywać przyjazne stosunki z prezydentem i skoro została zaproszona na konsultacje to pójdzie na nie".

Przewodniczący klubu PO Zbigniew Chlebowski powiedział, że otrzymał zaproszenie na czwartkowe konsultacje prezydenta Lecha Kaczyńskiego z klubami parlamentarnymi w sprawie służby zdrowia.

Chlebowski dodał, że w czwartek rano zdecyduje, kto z klubu Platformy pojawi się u prezydenta.

Zaproszenie od prezydenta otrzymała też minister zdrowia Ewa Kopacz. Jak poinformowała wieczorem w TVN24, weźmie udział w czwartkowym spotkaniu w Pałacu Prezydenckim.

pap, ss, ab