Dlatego zdumiewa stanowisko przedstawione w imieniu PG przez delegowanego do PK w 2019 r. przez Z. Ziobrę prokuratora P. Słupińskiego z PO w Toruniu do sprawy II FPS 3/25, dotyczącej uchwały NSA w sprawie rozbieżności orzeczniczej tego sądu odnośnie tego, czy wznowienie postępowania podatkowego z uwagi na niepełny materiał dowodowy może nastąpić, gdy obywatel/podatnik mógł znać dowód, którego nie zgromadził organ w postępowaniu. Jest ono nie tylko niemądre, ale przede wszystkim antypaństwowe i antypraworządnościowe
Obywatel ma prawa, nie obowiązki
Samo skierowanie takiego pytania przez prezesa NSA na uchwałę, czyli rozbieżność orzecznicza w sprawie tak oczywistej winna spowodować nie tylko przestawienie jednoznacznego stanowiska przez PG, że skoro to organ prowadzi postępowanie kwestionujące rozliczenie obywatela i organ gromadzi materiał dowodowy, na podstawie którego wydaje decyzję, to każdy dowód, jakiego nie było w aktach sprawy jest przesłanką do wznowienia postępowania.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
