Umierał przez kilkanaście godzin na klatce

Umierał przez kilkanaście godzin na klatce

Dodano:   /  Zmieniono: 
Łódzcy policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci mężczyzny, który przez kilkanaście godzin leżał pobity na klatce schodowej jednego z bloków przy ul. Rydzowej. Wskutek odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł.
Podejrzanymi o śmiertelne pobicie 54-latka są dwaj mieszkańcy Łodzi, z którymi w piątek mężczyzna pił alkohol. Śledczy ustalili, że wówczas doszło do kłótni.

- Mężczyzna został pobity przez towarzyszy imprezy, którzy wynieśli go z mieszkania i ułożyli na klatce schodowej. Przez kilkanaście godzin przynosili mu picie i jedzenie, a gdy w sobotę wieczorem zorientowali się, że nie daje oznak życia, wezwali pogotowie i policję - poinformowała rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi Magdalena Zielińska.

Mężczyźni w wieku 26 i 46 lat zostali zatrzymani i osadzeni w areszcie. W poniedziałek mają mieć postawione zarzuty pobicia ze skutkiem śmiertelnym.


j/pap