PiS chce odwołania Małkowskiego

PiS chce odwołania Małkowskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jeszcze we wtorek olsztyńscy działacze Prawa i Sprawiedliwości mają złożyć wniosek dotyczący przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania ze stanowiska prezydenta Olsztyna Czesława Małkowskiego.

Wniosek, o którym poinformowali na konferencji prasowej w Olsztynie szef PiS w okręgu olsztyńskim Jerzy Szmit i przewodniczący klubu radnych PiS w radzie miejskiej Grzegorz Smoliński, zakłada, że referendum zostanie przeprowadzone w wyniku tzw. inicjatywy obywatelskiej.

"Chcemy zadać mieszkańcom Olsztyna pytanie: jak widzą kształt obecnie funkcjonującej władzy samorządowej. W Olsztynie do tej pory referendum nie było i mamy nadzieję, że wniosek, jaki składamy, do referendum doprowadzi"- powiedział Szmit.

Małkowski przebywa w białostockim areszcie śledczym od połowy marca. Jest podejrzany o przestępstwa przeciw wolności seksualnej i obyczajności. Śledczy postawili mu także zarzuty w sprawach gospodarczych.

Jak wyjaśnił dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Olsztynie Walery Piskunowicz, wniosek dotyczący przeprowadzenia referendum z inicjatywy obywatelskiej wraz z uzasadnieniem musi wpłynąć do urzędu miasta w Olsztynie. Wnioskodawcy muszą powiadomić także Krajowe Biuro Wyborcze.

Następnie muszą zebrać podpisy co najmniej 10 proc. mieszkańców miasta uprawnionych do głosowania, którzy poprą wniosek w sprawie referendum. W przypadku Olsztyna będzie to 13 tys. 531 podpisów. Wnioskodawcy mają na to 60 dni, podczas następnych 30 dni następuje weryfikacja podpisów przez biuro wyborcze.

Z kolei PO chce, by o zorganizowaniu referendum zdecydowała rada miasta Olsztyna. Jak poinformowała PAP radna PO Halina Ciunel we wtorek wieczorem spotykają się radni PO, by ustalić m.in. datę zwołania sesji rady, podczas której radni zajmą się sprawą referendum.

Decyzja o referendum na wniosek radnych musi zapaść większością 3/5 głosów.

Do urzędu miasta w Olsztynie nadszedł list od prezydenta Małkowskiego z aresztu śledczego w Białymstoku. Jest to odpowiedź na apel radnych, by Małkowski zrezygnował ze stanowiska dobrowolnie. Odpowiadając na apel radnych prezydent napisał, że nie zrezygnuje, bo jest niewinny i nie przyznaje się do zarzucanych czynów - poinformował wiceprzewodniczący rady miejskiej Olsztynie Waldemar Żakowski.

Odmówił jednak podania treści listu, gdyż - jak powiedział - najpierw muszą zapoznać się nim radni.

Najprawdopodobniej list zostanie odczytany na sesji rady miejskiej Olsztyna, która odbędzie się w środę.

ab, pap