Przyczyny awarii badała wspólna komisja RWE Stoen Operator, Vattenfall Heat Poland oraz PSE Operator. Z jej ustaleń wynika, że 20 sierpnia półgodzinne zakłócenie w pracy sieci wystąpiło w bloku nr 9. "W konsekwencji doszło do istotnej zmiany rozpływów mocy w systemie 110 kV zasilającym aglomerację warszawską" - czytamy w komunikacie przysłanym przez RWE Stoen.
Według komunikatu, reagując na powyższą sytuację, służby techniczne odciążyły przeciążone elementy sieci oraz uruchomiły blok numer 9. Brak w dostawie prądu nastąpił o godz. 8.40.
"W trakcie prowadzonych przełączeń doszło do przeciążenia kolejnych ciągów liniowych 110 kV: Siekierki-Piaseczno oraz Siekierki-Miłosna. (...) W wyniku wyłączeń, napięcia pozbawionych zostało 6 stacji 110/15 kV RWE Stoen Operator, zasilających południową część Warszawy - Mokotów, Stegny, Ochotę, Ursynów, Imielin i Służewiec oraz 1 stacja 110/15 kV zasilająca obszar Konstancina, należąca do Zakładu Energetycznego Warszawa Teren - Dystrybucja" - poinformowano.
Pełne zasilanie przywrócono już o godzinie 9.16. Według komunikatu zakłócenie nie spowodowało żadnych uszkodzeń urządzeń pracujących w sieci RWE Stoen Operator. "Przeciążone i wyłączone wcześniej linie podjęły normalną pracę, a blok nr 9 został załączony o godz. 12.07" - podkreślono.
W ubiegłą środę w godzinach porannych brak prądu był odczuwalny na Mokotowie, Stegnach, Ochocie, Ursynowie, Imielinie i Służewcu. Bez napięcia było sześć stacji wysokiego napięcia w tej części stolicy oraz jedna na terenie Zakładu Energetycznego Warszawa Teren.
ab, pap