Powiedziałem prezydentowi: "prosić zawsze można" - mówił Donald Tusk w TVN przytaczając swoje słowa skierowane do Lecha Kaczyńskiego podczas niedawnego szczytu UE w Brukseli.
W minioną środę, prezydent, mówiąc w "Kropce nad i" w TVN24, że jego obecność na rozpoczętym tego dnia szczycie UE w Brukseli "jest potrzebna", zaznaczył, że ustąpił miejsca ministrowi finansów, gdy debata dotyczyła kryzysu na rynkach finansowych."
"Gdy była rozmowa o sprawach technicznych, finansowych to powiedziałem premierowi, żeby został, a ja poproszę ministra finansów" - relacjonował Lech Kaczyński.
Podkreślił wtedy, że zwrócił się do premiera: "powiedzcie mi co było, chciałbym wiedzieć". Według prezydenta - szef rządu miał odpowiedzieć: "chcieć to ty sobie możesz". "Zapomniałem już o tym" - dodał prezydent.pap, keb