Drugie podejście do święta Trzech Króli

Drugie podejście do święta Trzech Króli

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ponowienie obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej dotyczącej przywrócenia Święta Trzech Króli jako dnia wolnego od pracy zapowiedział w sobotę jej pełnomocnik, prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki. Tym razem inicjatorzy chcą zebrać pod projektem milion podpisów poparcia.
W połowie października Sejm odrzucił obywatelski projekt ustawy ustanawiającej Święto Trzech Króli - 6 stycznia - dniem wolnym od pracy. Za przyjęciem wniosku PO o odrzucenie projektu opowiedziało się wówczas 207 posłów, przeciw było 186, od głosu wstrzymało się 2. Pod projektem zebrano ponad 550 tys. podpisów. O poparcie tej inicjatywy zwracało się prezydium Konferencji Episkopatu Polski.

Po odrzuceniu przez Sejm projektu jego wnioskodawca Jerzy Kropiwnicki mówił, że nie odpuszcza tej sprawy. W sobotę zapowiedział "drugie podejście". "Ogłaszam podejście drugie wniosku obywatelskiego kierowanego do Sejmu RP o przywrócenie Polakom dnia wolnego od pracy w Święto Trzech Króli - 6 stycznia" -  powiedział na konferencji prasowej w Łodzi Kropiwnicki.

Podkreślił, że tym razem - po konsultacjach na terenie całego kraju - inicjatorzy akcji chcą przyjść do Sejmu z milionem podpisów poparcia. Zapowiedział, że chce, aby inicjatywa trafiła do wszystkich województw i powiatów. "Będzie to najprawdopodobniej największa inicjatywa obywatelska, jaka w Polsce miała miejsce" - zaznaczył.

Prezydent Łodzi liczy, że do 5 stycznia 2009 roku zebrana zostanie wystarczająca liczba podpisów, aby zarejestrować projekt w Sejmie (potrzeba do tego co najmniej tysiąc podpisów).

"Do marszałka Sejmu wybierzemy się w dzień roboczy, 6 stycznia 2009 roku. Zakładam, że skoro jest to dzień roboczy, to Kancelaria Sejmu tego dnia będzie pracowała na pełnych obrotach i że będzie miał kto nas tam przyjąć i listy od nas odebrać. Byłbym bardzo rozczarowany, gdyby się okazało, że Sejm świętuje, nie dając świętować obywatelom" - podkreślił Kropiwnicki.

Jest to pierwszy etap procedury dotyczącej postępowania z inicjatywą obywatelską. Zgodnie z ustawą o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli marszałek Sejmu sprawdza, czy w dostarczonych mu dokumentach nie ma uchybień (np. czy zgadza się liczba podpisów). Jeśli wszystko jest w porządku, komitet inicjatywy obywatelskiej może przystąpić do dalszego zbierania podpisów z poparciem. Musi ich być co najmniej 100 tysięcy, żeby obywatelski projekt mógł być formalnie zgłoszony w Sejmie. Komitet inicjatywy ma na to 3 miesiące.

Kropiwnicki poinformował także, że komitet skierował listy do 650 różnego rodzaju stowarzyszeń lokalnych i ogólnokrajowych z pytaniem, czy przyłączą się one do akcji zbierania podpisów.

W zbieraniu podpisów uczestniczyć mają m.in. NSZZ "Solidarność", Chrześcijański Ruch Samorządowy, Łódzkie Porozumienie Obywatelskie, Akcja Katolicka, Stowarzyszenie Rodzin Katolickich, Liga Krajowa, Wspólnota Samorządowa, Stowarzyszenie Polskich Chrześcijańskich Demokratów i Ochotnicza Straż Pożarna w Łodzi.

Kropiwnicki pytany czy liczy, iż tym razem większa liczba podpisów skłoni niektórych posłów do zagłosowania za tym projektem, zaznaczył iż "wierzy, że Sejm jest instytucją demokratyczną i że posłowie pamiętają, że są wybrani przez wyborców oraz że wyrażona w sposób jednoznaczny i otwarty wola ze strony miliona wyborców będzie miała tam znaczenie".

Inicjatorzy projektu podkreślali, że Święto Trzech Króli jest najstarszym ze świąt chrześcijańskich i obecnie jako dzień wolny od pracy obchodzone jest w dziewięciu krajach Unii Europejskiej, m.in. w Niemczech, Grecji, Hiszpanii, Włoszech, Austrii, a także w Szwecji i Finlandii. Przypominali także, że w Polsce do 1960 roku dzień Trzech Króli był obchodzony jako święto i był to jednocześnie dzień wolny od pracy. Argumentowali, że Polska nie przoduje wśród krajów UE co do liczby dni wolnych od pracy w ciągu roku, lecz znajduje się pod tym względem na 12. miejscu.

pap, keb