Graś: rząd nie zmienia stanowiska w sprawie związkowców

Graś: rząd nie zmienia stanowiska w sprawie związkowców

Dodano:   /  Zmieniono: 
A.Jagielak/Wprost
Poseł PO Paweł Graś powiedział, że rząd nie zmienia stanowiska wobec związkowców, którzy okupują biuro poselskie Donalda Tuska. "Piłeczka jest po stronie związkowców, my ich zachęcamy, żeby powrócili do żon, do dzieci i do pracy" - dodał.

Zapewnił kolejny raz, że rząd nie ugnie się przed szantażem związkowców.

Również szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak powiedział, że rząd nie zmienia stanowiska w sprawie związkowców; nie jest też przewidziane spotkanie szefa rządu z protestującymi.

Premier powiedział w środę, że on nie spotka się ze związkowcami. Podkreślił, że rząd stara się "korzystać z formuł, które przewiduje polskie prawo", czyli m.in. prowadzić dialog społeczny w ramach Komisji Trójstronnej. "Żadne próby nacisku siłowego nie zrobią na mnie wrażenia" - oświadczył Tusk.

Graś przypomniał, że środowa oferta rozmów w Centrum Dialogu została przez związkowców odrzucona. Poinformował też, że nie udaje się w czwartek na żadne rozmowy ze związkowcami, ale chce zobaczyć, jak się czują pracownicy biura poselskiego Tuska.

Związkowcy z "Sierpnia 80" okupują biuro poselskie Tuska od środy. Protestują w ten sposób m.in. przeciwko rządowym rozwiązaniom w sprawie: emerytur pomostowych, służby zdrowia, przemysłu stoczniowego i przeciwko działaniom rządu wobec rybaków. Oczekują podniesienia płacy minimalnej. Domagają się spotkania z  premierem

Minister w Kancelarii Premiera Michał Boni zadeklarował rano, że jeśli związkowcy okupujący biuro poselskie zmienią zdanie i zechcą prowadzić rozmowy w  Centrum Dialog, to rząd nie odmówi. Zaznaczył jednak, że spotkanie z premierem nie wydaje się możliwe.

Jednak związkowcy z "Sierpnia 80" nadal chcą rozmawiać tylko z szefem rządu.

ND, PAP