W środę sprawą porwania i zabójstwa Polaka będzie zajmować się sejmowa komisja do spraw służb specjalnych.
"Sama prokuratura tutaj nie może decydować - jest MSZ, jest kwestia bezpieczeństwa, a także jest kwestia potrzeby. Jeśli taka potrzeba wyniknie, (...) jeżeli będzie zapewnione bezpieczeństwo prokuratorów, to z całą pewnością tę kwestię będziemy rozważać" - mówił Zalewski w RMF FM.
Pytany, kiedy można się spodziewać listów gończych za mordercami Polaka, prokurator krajowy powiedział, że "list gończy jest konsekwencją postanowienia o postawieniu zarzutów". "Zbieramy materiały dowodowe - sprawa w dużej mierze oparta jest także na działaniach służb specjalnych, materiałach tajnych" - zaznaczył.
"Na pewno nie stanie się to jutro czy pojutrze" - dodał.
W zeszłym tygodniu wiceminister spraw zagranicznych Jacek Najder zapewniał, że sprawa sprowadzenia do Polski z Pakistanu ciała Polaka jest wciąż otwarta. Minister nie wykluczył, że w najbliższym czasie, prawdopodobnie w ciągu miesiąca, ponownie pojedzie do Pakistanu.ab, pap
Zobacz: Donald Tusk w "Czterech pancernych"