Czuma: atakują nie tyle mnie, ile premiera Tuska

Czuma: atakują nie tyle mnie, ile premiera Tuska

Dodano:   /  Zmieniono: 
Minister sprawiedliwości Andrzej Czuma powiedział, komentując kolejne doniesienia o jego niespłaconych długach w USA, że autorzy tych informacji chcą atakować nie tyle jego, ile premiera. Czuma zapewnił, że długi spłacił.

W poniedziałek pojawiły się kolejne doniesienia na temat amerykańskich długów obecnego szefa resortu sprawiedliwości. Tym razem mają one dotyczyć zadłużenia, które nie było przedmiotem postępowania sądowego.

Podczas konferencji prasowej w Olsztynie Czuma powiedział, że za tymi doniesieniami stoją m.in. dawni działacze Platformy Obywatelskiej - Maciej Białecki i Paweł Piskorski.

"Pan Piskorski, wkraczając z powrotem na scenę polityczną w Polsce, chciałby w jakiś sposób atakować nie tyle mnie, ile Donalda Tuska, takie jest moje przypuszczenie" - mówił Czuma.

Podkreślił, że już podczas konferencji prasowej kilka tygodni temu pokazał dokumenty, wskazujące, że długi zostały spłacone. "Rozumiem, że będą się powtarzały rozmaite opowieści, nie ma nic więcej do powiedzenia" - stwierdził Czuma.

Piskorski - obecnie szef Stronnictwa Demokratycznego - odnosząc się do tych zarzutów powiedział, że nie stoi za działaniami skierowanymi przeciwko ministrowi sprawiedliwości.

"Nie mam pojęcia, czy ktokolwiek stoi i inspiruje działania przeciwko panu Czumie. Ja mogę stanowczo powiedzieć, że ja nie" - powiedział Piskorski. Według szefa SD, Czuma szuka "absurdalnych teorii", żeby bronić się przed wciąż pojawiającymi się nowymi oskarżeniami.

"I raczej bym mu to odradzał, gdyż jest to pozbawione jakiegokolwiek sensu i  zahacza o raczej PiS-owskie postrzeganie rzeczywistości tzn., że wkoło czai się wielki spisek" - powiedział Piskorski.

Dodał, że jeśli Czuma ma dowody na potwierdzenie swojej teorii, to chętnie spotka się z nim w sali sądowej.

Sprawa amerykańskich długów ministra sprawiedliwości została opisana w lutym przez tygodnik "Polityka", który napisał, że sąd w Illinois wydał kilkanaście wyroków wobec Andrzeja Czumy, m.in. w sprawach niespłaconych pożyczek i zadłużeń z kart kredytowych.

Czuma przyznał wtedy, że w czasie pobytu w USA miał długi, ale - jak oświadczył - już je spłacił.

Obecny minister sprawiedliwości był na emigracji w USA od 1986 r. W 2005 r. po raz pierwszy starał się - bez powodzenia - dostać do Sejmu. Mandat objął w  2006 r. po Hannie Gronkiewicz-Waltz, kiedy została ona prezydentem Warszawy.

ND, PAP

Kim są polscy politycy? - czytaj na Blogbox.com.pl