PSL: premier wybrał mniejsze zło

PSL: premier wybrał mniejsze zło

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zdaniem szefa klubu PSL Stanisława Żelichowskiego premier Donald Tusk wybrał mniejsze zło, podejmując decyzję o przeniesieniu politycznej części obchodów 20. rocznicy wyborów 4 czerwca z Gdańska do Krakowa.

Według Żelichowskiego najgorszą rzeczą, jaka mogłaby się stać, to gdyby Polacy na tle tej rocznicy walczyli ze sobą. "Związkowcy zamierzają to czynić" -  zaznaczył. "Ja wolałbym, żeby uroczystości rocznicowe odbyły się w historycznym miejscu, w Gdańsku. Wprawdzie robotnicy z krakowskiej Nowej Huty też mają piękną kartę w odzyskaniu niepodległości, ale wszystko się zaczęło na Wybrzeżu" -  powiedział szef klubu PSL.

Jak zaznaczył wierzy, iż w sprawie przeniesienia uroczystości rocznicowych podjęta została optymalna decyzja. "Przyjąłem ją ze smutkiem, ale nie było innego wyjścia" - dodał.

Premier poinformował, że część uroczystości 4 czerwca, obejmująca spotkanie premierów państw Grupy Wyszehradzkiej, nie odbędzie się - jak wcześniej planowano - w Gdańsku, a w Krakowie. Tusk tłumaczył, że w związku z  planami stoczniowców zorganizowania w tym samym czasie i miejscu manifestacji w  obronie stoczni i miejsc pracy w innych zakładach, nie jest w stanie zagwarantować bezpieczeństwa zaproszonym gościom.

ND, PAP