PiS chce kontroli finansowej działalności Palikota

PiS chce kontroli finansowej działalności Palikota

Dodano:   /  Zmieniono: 
Poseł PiS Tomasz Dudziński zapowiedział, że zwróci się do Urzędu Kontroli Skarbowej o przeprowadzenie kontroli finansowej przepływów między firmami posła PO Janusza Palikota a spółkami Look At i Locomotiva.

Jest to reakcja na informacje podane w artykule "Ustawki posła Palikota", opublikowanym przez sobotni "Dziennik".

Jak napisano, "Janusz Palikot przyznaje, że swoje akcje konsultuje z politykami PO: rzecznikiem rządu Pawłem Grasiem i marszałkiem Bronisławem Komorowskim. W tych występach pomaga mu PR-owiec Jacek Prześluga. Od roku jego firmy nie mogą się opędzić od publicznych zleceń wartych miliony złotych".

"Palikot i Prześluga współpracują od dawna. PR-owiec przyznaje się do autorstwa słynnego występu Palikota z lateksowym penisem i pistoletem w 2007 r. Uważa się za świetnego fachowca. Chwali się wizytówką z napisem +magik główny+" - podała gazeta.

"Od czasu gdy rządzi Platforma, w życiu Prześlugi dużo się zmieniło - informuje dalej "Dziennik". - Nie może opędzić się od publicznych zleceń, których wcześniej nie miał. Wyliczyliśmy, że przez sześć miesięcy 2008 roku jego firmy zdobyły kontrakty na promocje za ponad 3,5 mln złotych. Wśród klientów spółek Look At i Locomotiva znalazły się Szczecin i Lublin - rządzone przez Platformę, PKP, Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych czy Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Klientem była też sama PO, której działaczom Prześluga organizował szkolenie jesienią 2008" - napisał "Dziennik".

Na sobotniej konferencji prasowej w Warszawie poseł Tomasz Dudziński oświadczył: "Zadaję pytanie i zwracam się do pana posła Palikota: czy i jakie są przepływy pomiędzy nim, a firmami Look At i Locomotiva?".

Zdaniem posła PiS, w związku z artykułem pojawia się pytanie, czy firmy państwowe i samorządy rządzone przez PO nie finansują pośrednio działań marketingowych Palikota.

Dudziński zapowiedział, że w poniedziałek zwróci się do UKS o kontrolę finansową działalności Janusza Palikota. "Jestem posłem z Lubelszczyzny. Mam moralny obowiązek występowania z takimi sprawami, kiedy dotyczą podejrzenia nieprawidłowości u posłów z mojego okręgu" - tłumaczył Dudziński.

pap, em