Ziobro podsumowuje kampanię

Ziobro podsumowuje kampanię

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zbigniew Ziobro ( fot. A. Chelstowski/ FORUM) 
"Wygrana PiS w wyborach do PE w okręgu małopolsko-świętokrzyskim pokazuje, że Prawo i Sprawiedliwość w kolejnych wyborach może zwyciężać w całym kraju" - tak Zbigniew Ziobro, na konferencji prasowej w Krakowie, oficjalnie podsumował wynik wyborów.
W niedawnych wyborach do Parlamentu Europejskiego Ziobro uzyskał najlepszy wynik w okręgu małopolsko-świętokrzyskim. Głosowało na niego ponad 335 tys. osób. PiS zebrało w okręgu 41,18 proc głosów, o 6 proc. więcej niż PO.

"Skoro możemy zwyciężać w Małopolsce i w woj. świętokrzyskim, to znaczy, że możemy też zwyciężać w całym kraju" - powiedział Ziobro na konferencji. "Jest to wynik, który powinien być dla nas punktem odniesienia do kolejnych wyborów - prezydenckich i parlamentarnych" - ocenił. "Przed nami ważne wybory - reelekcja pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego i wybory do parlamentu" - dodał.

Według Ziobry, wynik jego partii, choć lepszy niż w sondażach, nie był doskonały i pokazał słabość PiS w dużych miastach, także w Krakowie.

"Nie jest to dla nas wynik w pełni satysfakcjonujący, ponieważ stawiamy sobie ambitne cele na przyszłość. Naszym celem jest zmiana sytuacji w Polsce, a można to uczynić tylko poprzez wygrane wybory w całym kraju, w tym w dużych ośrodkach miejskich" - stwierdził Ziobro.

Podkreślił też, że wszyscy, którzy spekulują na temat jego rzekomych zamiarów objęcia władzy w PiS, "bawią się w czyste spekulacje, które nie mają żadnych podstaw w rzeczywistości".

"Wiem, że jest wiele osób zainteresowanych, żeby wytworzyć konflikt i spór w PiS-ie. W moim przekonaniu jest to szkodliwe dla Polski i dlatego nie zamierzam się wpisywać w tego rodzaju scenariusze" - powiedział Ziobro.

Zaznaczył także, że jako eurodeputowany nie zamierza zniknąć z krajowej sceny politycznej na pięć lat; będzie aktywnie uczestniczył w polskiej polityce, ale na razie nie planuje startu w najbliższych wyborach parlamentarnych.

"Jeśli chodzi o kwestię startu w wyborach parlamentarnych, w tej chwili nie mam tego rodzaju planów. Chciałbym bardzo intensywnie pracować w Parlamencie Europejskim i również angażować się w sprawy polskiej polityki, natomiast co będzie za półtora roku - będę mógł powiedzieć za półtora roku".

Dodał, że ma już konkretne plany, co do działalności w PE. "Biorę pod uwagę trzy komisje funkcjonujące w Parlamencie Europejskim: prawną, petycji oraz zajmującą się sprawami wewnętrznymi i wymiarem sprawiedliwości" - zdradził.

pap