Palikot w reklamie: "Czasami puls jest ważniejszy niż fakt"

Palikot w reklamie: "Czasami puls jest ważniejszy niż fakt"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Palikot (fot. WPROST) Źródło: Wprost
Słynny skandalista i największy showman polskiej sceny politycznej, poseł PO, Janusz Palikot po raz kolejny prowokuje. Czym tym razem? Postanowił wystąpić w reklamie … gazety. Jakiej? „Pulsu Biznesu”. Reklama - na której widać posła trzymającego w ręku zwiniętą w rulon gazetę, a nad jego głową widnieje napis: "Czasami puls jest ważniejszy niż fakt" - ukaże się w najbliższych dniach. - Reklamowanie źródeł informacji to nie to samo co reklamowanie produkcji piwa czy podpasek - tłumaczy poseł.
Szef pisma ujawnił, że Palikota nie było szczególnie ciężko namówić do wzięcia udziału w kampanii reklamowej.
Jak zauważa „Rz" - to pierwszy przypadek, kiedy „czynny polityk, uczestniczy w kampanii promocyjnej gazety, czy to etyczne? - Polityk nie ma prawa stanąć po stronie konkretnej gazety. Może występować jedynie w kampaniach społecznych – mówi „Rz" " specjalistka od PR Joanna Gepfert.

Palikot: nie wziąłem za to ani grosza

Poseł odpiera zarzuty wszystkich, którzy krytykują jego obecność w kampanii reklamowej. Tłumaczy, że nie wziął za nią "ani grosza". - Reklamowanie źródeł informacji to nie to samo co reklamowanie produkcji piwa czy podpasek - ucina.

"Rzeczpospolita", dar