Kwaśniewski: umowa z Bushem była błędem rządu

Kwaśniewski: umowa z Bushem była błędem rządu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Były prezydent Aleksander Kwaśniewski uważa, że Donald Tusk popełnił błąd podpisując z ustępującą administracją George'a W. Busha umowę w sprawie tarczy antyrakietowej. - Jak widać, taktyka faktów dokonanych się nie sprawdziła - ocenił w TVN24.
Zdaniem Kwaśniewskiego decyzja Obamy nie może być zaskoczeniem, ponieważ sygnały o tym, że Demokrata zrezygnuje z jednego ze sztandarowych projektów ekipy Busha, można było zauważyć już w czasie kampanii wyborczej. Dlatego - zdaniem Kwaśniewskiego - należało poczekać z parafowaniem umowy na nowego prezydenta USA. - Argumenty były takie - projekt nie był odpowiednio zweryfikowany, przyszedł kryzys, a sam Obama mówił, że stawiać będzie na działania polityczne przed rozbudową kosztownych militariów- przypomniał były prezydent.

Tusk pod ścianą

Kwaśniewski dodał jednak, że zdaje sobie sprawę, że premier Tusk w momencie podpisywania umowy na temat tarczy był niejako postawiony pod ścianą. Były prezydent przypomina, że w sfinalizowanie rozmów poprzedziła wojna gruzińsko-rosyjska, która była wyrazem mocarstwowych ambicji Moskwy. - Premier Tusk był niejako przymuszony do tej decyzji - stwierdził Kwaśniewski. Tym niemniej były prezydent uważa, że wycofanie się Obamy z budowy tarczy antyrakietowej w Polsce "na pewno nie jest sukcesem rządu".

Teraz - NATO i UE

Jak teraz powinna zachowywać się Polska? Zdaniem Kwaśniewskiego Obama dał wyraźny sygnał o rewizji dotychczasowej polityki amerykańskiej - Stany Zjednoczone zmierzają obecnie do normalizacji stosunków z Rosją. Dlatego Polska powinna budować teraz przede wszystkim skoncentrować się na budowaniu relacji w ramach wspólnot międzynarodowych - UE i NATO, a dopiero w dalszej kolejności zajmować się dwustronnymi stosunkami z USA. Kwaśniewski zaznacza jednak, że mimo gestów wykonywanych przez Obamę w stronę Rosji, Polska jest wciąż ważnym partnerem dla USA. - Wciąż jesteśmy istotnym partnerem USA. Skazuje nas na to choćby nasze położenie geograficzne i potencjał - ocenił były prezydent.

TVN24, arb