SdPl: niech Drzewiecki i Chlebowski złożą mandaty poselskie

SdPl: niech Drzewiecki i Chlebowski złożą mandaty poselskie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Szef SdPl Wojciech Filemonowicz uważa, że b. minister sportu Mirosław Drzewiecki i b. szef klubu PO Zbigniew Chlebowski zamieszani w tzw. aferę hazardową, powinni złożyć mandaty poselskie. SdPl proponuje ponadto, by premier Donald Tusk zdymisjonował ministra sprawiedliwości Andrzeja Czumę i zastąpił go Włodzimierzem Cimoszewiczem.
- Drzewiecki podał się do dymisji w związku z nieprawidłowościami w pracach nad projektem ustawy o grach i zakładach wzajemnych. Według "Rzeczpospolitej", Drzewiecki i Chlebowski, (który stracił funkcję szefa klubu PO i stanowisko szefa sejmowej Komisji Finansów Publicznych) mieli lobbować w interesie firm hazardowych.

PO nie podwyższa standardów

Filemonowicz zwrócił uwagę na poniedziałkowej konferencji prasowej, że Platforma "dochodząc do władzy obiecywała podwyższenie standardów". - Oczekujemy, iż panowie posłowie Chlebowski i Drzewiecki złożą swoje mandaty, bo honor tak nakazuje, bo ta "trupa trzymająca władzę" powinna pokazać, że w takiej sytuacji potrafi odnaleźć resztki honoru - podkreślił. Jak dodał, SdPl oczekuje też od wicepremiera, ministra gospodarki Waldemara Pawlaka, że wyjaśni rolę w aferze swego zastępcy, Adama Szejnfelda. - Oczekujemy odpowiedzi na pytanie, czy minister Szejnfeld działał z własnej woli, czy w imieniu ministra gospodarki; czy działał za wiedzą, czy bez jego wiedzy - zaznaczył Filemonowicz.

SdPl żąda więcej dymisji

O tym, że projektem ustawy o grach i zakładach wzajemnych interesował się również Szejnfeld, informował premiera wiceminister finansów Jacek Kapica. Informację taką zamieściła w piątek na swych stronach internetowych kancelaria premiera. Były poseł SdPl, który zasiadał w sejmowej komisji śledczej ds. afery Rywina, Bogdan Lewandowski opowiedział się za tym, by Tusk zdymisjonował ministra sprawiedliwości Andrzeja Czumę za to - jak mówił - że Czuma miał przesądzić w zeszły czwartek, iż Chlebowski i Drzewiecki są "absolutnie niewinni" w sprawie afery hazardowej.

Polityk zwrócił uwagę, że tego typu wypowiedź padła z ust ministra sprawiedliwości już po raz drugi. Wcześniej - jak podkreślił Lewandowski - Czuma "wystąpił, jako adwokat swych kolegów" - w sprawie związanego z PO prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego, któremu prokuratura postawiła zarzuty o charakterze korupcyjnym. Zdaniem Lewandowskiego, Czumę mógłby zastąpić b. premier, b. minister sprawiedliwości, bezskutecznie ubiegający się niedawno o funkcję sekretarza generalnego Rady Europy, Włodzimierz Cimoszewicz.

Wszystko już zaplanowali?

Jak mówił polityk SdPl, Cimoszewicz to "człowiek, do którego Polacy mają zaufanie, który jest zdolny do działania, który nie skusi się żadnymi ofertami partyjnymi". - Jeżeli uznał pan premier Tusk, że Cimoszewicz może pełnić ważne funkcje za granicą, to tym bardziej powinien zwrócić uwagę, że Cimoszewicz jest potrzebny teraz w kraju - podkreślił Lewandowski. Polityk dodał, że jeśli sugestie jego formacji nie zostaną przez PO wzięte pod uwagę, wówczas partia ta będzie się domagała powołania w Sejmie komisji śledczej, która miałaby zbadać okoliczności tzw. afery hazardowej.

PAP, dar