Nowy prezes TVP obiecuje: zwolnień nie będzie

Nowy prezes TVP obiecuje: zwolnień nie będzie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nowy prezes TVP Romuald Orzeł zapowiedział, że jego pierwszym zadaniem na stanowisku szefa telewizji będzie restrukturyzacja spółki i poprawa jej kondycji finansowej. - Nie jest prawdą, że ten okręt tonie, ten okręt ma pewne kłopoty, ale przecież stacje komercyjne mają nie mniejsze kłopoty. To nie jest tragedia - zapewnił Orzeł.
Orzeł nie sprecyzował co konkretnie zamierza zrobić, by wydobyć TVP z finansowych tarapatów. Rok 2009 spółka skończy prawdopodobnie ze stratą 200 milionów złotych. Orzeł zapewnił jednak, że na razie pracownicy TVP nie muszą obawiać się zwolnień: - Na pewno nikt z nas nie będzie tu chciał wprowadzać żadnych swoich ekip - stwierdził. Dodał, że dla niego i dla całego zarządu najważniejsze będzie zachowanie misji telewizji publicznej. - Projekty przychodowe na pewno nie odbędą się kosztem programów misyjnych. Nie zamierzamy wprowadzać wyłącznie rozrywki, nie zamierzamy stosować tanich chwytów marketingowych, żeby ta gotówka się pojawiła. Nie zamierzamy też przerywać programów, żeby poszerzać pasma reklamowe - przekonywał

Nowy zarząd TVP, który oprócz Orła tworzą Przemysław Tejkowski, Włodzimierz Ławniczak i Paweł Paluch zbierze się w pełnym składzie w poniedziałek. Wtedy też jego członkowie zadecydują jakimi aspektami działania telewizji zajmie się każdy z nich. Prezes zapowiedział, że chciałby zająć się pionem korporacyjnym, czyli "tym, co dzieje się w firmie".


Polskie Radio, arb