Wigilie dla najbardziej potrzebujących

Wigilie dla najbardziej potrzebujących

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Polacy w święta nie zapominają o najbardziej potrzebujących. W Kaliszu, Krakowie, Gdańsku i wielu innych miastach zorganizowano wigilijny posiłek dla bezdomnych, samotnych i ubogich. W Kaliszu ponad 200 bezdomnych zasiadło w czwartek po południu w Domu Caritas przy wigilijnym stole z prezydentem miasta Januszem Pęcherzem i ordynariuszem diecezji kaliskiej biskupem Stanisławem Napierałą.

"To, co w tej chwili ma miejsce, taka radość i uroczystość, to właściwie wieńczy cały rok. Tutaj przez cały rok jest Boże Narodzenie. Wszyscy możemy spotkać się przy tym stole. Ta rzeczywistość (...) jest w ludziach, którzy organizują tutaj pomoc przez cały rok" - mówił biskup do bezdomnych. Na stole znalazły się typowe potrawy wigilijne: zupa grzybowa, kapusta z grochem, pierogi z grzybami, sałatki, makiełki, kompot, słodycze i ciasta. Po kolacji wydano bezdomnym kilkaset paczek żywnościowych, w których znalazły się najpotrzebniejsze artykuły, m.in. makarony, cukier, ryż, mąka, słodycze, kasza, gulasz, pasztety, sery i ciasta. Szef kaliskiego domu Caritasu ksiądz Ryszard Krakowski powiedział, że dla wielu miejscowych bezdomnych jest to jedyna wigilia. "Ci ludzie spotykają się w tym miejscu każdego dnia i mają podobne problemy, ale dziś mieli okazję złożyć sobie życzenia" - dodał.

Katowice: Wigilijny posiłek dla ponad 1100 osób potrzebujących

Ponad 1150 osób, którym doskwiera bieda, samotność lub bezdomność, spotkało się w czwartek po południu przy wigilijnym posiłku w siedzibie Górnośląskiego Towarzystwa Charytatywnego (GTCh) w Katowicach. Przy odświętnie przystrojonych stołach podano m.in. smażonego karpia lub dorsza z ziemniakami i bigosem, pieczywo, makówki, kompot i ciasto. Świąteczną atmosferę podkreślały kolędy i pastorałki w wykonaniu zespołu folklorystycznego "Gilowianka". Jak poinformował PAP założyciel GTCh, Dietmar Brehmer, na wigilię w dwóch turach przyszła nieco większa liczba gości, niż w poprzednim roku - 1152 osoby. Jednym z jej uczestników był proboszcz katowickiej archikatedry Chrystusa Króla ks. Stanisław Puchała.

Organizowaną już po raz 20. Wigilię dla potrzebujących od kilku dni przygotowywało ok. 30 wolontariuszy, w tym wiele osób bezdomnych i podopiecznych Towarzystwa. W organizację tegorocznej wigilii włączył się też zarząd wojewódzki PSL, kupując m.in. 300 kg karpia oraz ciasta. "W naszym kraju jest to ewenement i dobry przykład dla innych partii. Np. w Niemczech działalność socjalna wszystkich partii politycznych jest bardzo wyraźna, np. SPD i jej organizacja socjalna Arbeitwohlfahrt, to samo we Francji" - podkreślił Brehmer. Przypomniał też, że Towarzystwo przygotowuje świąteczne obiady w pierwszy i drugi dzień świąt Bożego Narodzenia oraz w pozostałe dni przed Nowym Rokiem. Górnośląskie Towarzystwo Charytatywne istnieje od 1989 r. Było pierwszą pozapaństwową i pozakościelną organizacją tego typu na Śląsku i jedną z pierwszych w Polsce. Przyjęło nazwę "Górnośląskie", nawiązując do śląskich tradycji dobroczynności. Towarzystwo zatrudnia kilkoro pracowników, pomaga im ok. 50 wolontariuszy - bezdomnych, podopiecznych GTCh.

Ulokowana w śródmieściu Katowic jadłodajnia GTCh rocznie wydaje ok. 100 tys. posiłków. Codziennie po południu zgłasza się po nie ok. 250-300 osób. W świetlicy GTCh regularnie odbywają się spotkania kółek zainteresowań dla osób bezdomnych. Towarzystwo prowadzi też Dom dla Bezdomnych i Ogrzewalnię dla Bezdomnych, z których zimą korzysta ok. 130 osób. Przy GTCh od początku 2009 r. działa Drużyna Piłkarska Osób Bezdomnych. Zespół m.in. zajął dziewiąte miejsce na mistrzostwach Polski osób bezdomnych w Bydgoszczy, pierwsze na spartakiadzie osób bezdomnych w Sosnowcu i drugie na podobnej imprezie w Będzinie. We wrześniu tego roku Towarzystwo powołało sekcję ds. osób niepełnosprawnych.

Podobne spotkania wigilijne, na nieco mniejszą skalę, w ostatnich dniach organizowane są w wielu miejscowościach woj. śląskiego. W Częstochowie jedno z nich odbyło się w środę w siedzibie Straży Miejskiej, kolejne w czwartek rano na Starym Rynku. Wigilia w częstochowskiej siedzibie Caritas odbędzie się w czwartek wieczorem. W spotkaniu wigilijnym dla osób bezdomnych i potrzebujących zorganizowanym w czwartek w południe przy Kościele Mariackim w Katowicach uczestniczył metropolita katowicki abp Damian Zimoń. Abp Zimoń rano pierwszego dnia świąt - jak co roku - spotka się również z katowickimi aresztantami.

Gdańsk: Wigilia dla bezdomnych, ubogich i samotnych

Ponad pół tysiąca osób bezdomnych, ubogich i samotnych wzięło udział w czwartek w centrum Gdańska w specjalnie przygotowanej Wigilii. Uroczystość po raz 15. przygotowała Polska Izba Gospodarcza Restauratorów i Hotelarzy w Gdańsku. Prezes zarządu izby, Piotr Dzik powiedział, że posiłek przygotowano dla ponad tysiąca osób. Potrzebujący otrzymali też paczki żywnościowe. Dodał, że w porównaniu z rokiem poprzednim, w tym roku w Wigilii uczestniczyło o ok. 30 proc. więcej osób. Posiłki wydawali harcerze. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele władz Gdańska. Prezydent Paweł Adamowicz powiedział dziennikarzom, że "nie ma chyba miasta na świecie, w którym nie byłoby bezdomnych, czy osób potrzebujących pomocy i tak pewnie już będzie, że jakaś część spośród nas z różnych powodów będzie potrzebowała wsparcia". Wigilię na Targu Węglowym w centrum miasta zakłóciła demonstracja grupy młodych osób podających się za członków Kolektywu "Jedzenie zamiast bomb". Jeden z nich, pan Michał z Gdańska (odmówił podania nazwiska - red.) powiedział dziennikarzom, że "wspiera każdą akcję charytatywną, ale przyszedł po to, aby przypomnieć politykom, że troska o najuboższych nie jest działaniem raz do roku i uczestniczeniem w kolacji wigilijnej w świetle kamer". Dodał, że "ta troska powinna przejawiać się w codziennej polityce". Jego zdaniem, "polityka władz Gdańska prowadzi do poszerzania obszarów ubóstwa m.in. przez podniesienie czynszów w mieszkaniach komunalnych". Na wigilijnym stole na Targu Węglowym znalazły się m.in. bigos, pierogi, barszcz, ryba, pieczywo oraz świąteczne ciasta. Wszystkie dania przygotowali gdańscy restauratorzy.

Kraków:

Około tysiąca osób - samotnych, ubogich i bezdomnych - zasiadło w czwartek w Krakowie do wigilijnej wieczerzy w krużgankach klasztoru oo. franciszkanów. Metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz przypomniał przy tej okazji, że społeczeństwo i Kościół mają obowiązek troszczenia się o potrzebujących. "Kościół Franciszkanów, kościół krakowski dziś otwiera dom dla was. Chcę powiedzieć wszystkim, że wy macie prawo do domu, ludzkiego życia. Społeczeństwo, Kościół powinni troszczyć się o was" - powiedział kardynał Dziwisz podczas wigilijnej wieczerzy. Podkreślił, że każdemu człowiekowi należy się szacunek.

Metropolita życzył zgromadzonych, aby te święta przeżyli w radości. "Życzę nadziei na lepsze jutro dla każdego z was. Nadziei, która rodzi radość i zapewnia lepsze jutro" - mówił. Na wieczerzę przyszli ubodzy i bezdomni, którzy na co dzień korzystają z pomocy Caritas i Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Są wśród nich także osoby samotne. "Wigilia jest wspaniała, a jedzenie jest bardzo dobre. Świetny jest szczególnie barszczyk czerwony. Jestem bezdomny, a na dodatek sierota. Przychodzę na tę wigilię już 10 lat. Dziękuje Panu Bogu i wszystkim ludziom dobrej woli, którzy pomagają ludziom takim jak ja" - powiedział, wyraźnie wzruszony, 55-letni Jan Smolin. Każdy z uczestników nie tylko mógł zaspokoić głód wigilijnymi potrawami, ale także dostał paczkę zawierającą m.in. konserwy, cukier, kawę, owoce i słodycze.

PAP, dar