Prezydent: jest "pewien problem" z Komorowskim

Prezydent: jest "pewien problem" z Komorowskim

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wprost 
Prezydent Lech Kaczyński uważa, że można ubiegać się o kandydowanie w wyborach prezydenckich, pełniąc różne funkcje. Przyznał jednocześnie, że jest "pewien problem" z marszałkiem Sejmu - bo to on wyznacza termin wyborów prezydenckich.
"Jeśli chodzi o ministra spraw zagranicznych - nie kryję, że to zadanie bardzo absorbujące, szczególnie gdy idzie o ilość wyjazdów zagranicznych" - podkreślił Lech Kaczyński. "Ale to nie do mnie należy decyzja, więc nie zamierzam się wypowiadać w tej sprawie" - dodał prezydent.

PiS i SLD: Sikorski zaniedbuje swoje obowiązki

Według klubu PiS, sejmowa komisja spraw zagranicznych powinna zażądać wyjaśnień od Sikorskiego w związku z jego nieobecnością na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych w Cordobie, które zakończyło się w sobotę. Rzecznik klubu PiS Mariusz Błaszczak zarzucił Sikorskiemu, że zaniedbuje swoje obowiązki konstytucyjne na rzecz kampanii wyborczej w prawyborach PO.

Sikorski unika Sejmu? PiS żąda wyjaśnień

Sikorski w sobotę - wraz ze swoim kontrkandydatem w prawyborach prezydenckich w PO, Bronisławem Komorowskim - był gościem zorganizowanego w Katowicach zjazdu stowarzyszenia Młodzi Demokraci (młodzieżówki PO).

Z kolei przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski uważa, że premier powinien zdymisjonować Sikorskiego w związku z jego nieobecnością na nieformalnym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych w hiszpańskiej Cordobie.

"Nawet politykom należą się weekendy. Spotkanie w Cordobie było nieformalnym spotkaniem z żonami, takim trochę rozrywkowym. Niektóre państwa w ogóle nie były reprezentowane. Polska była kompetentnie reprezentowana przez ambasadora" - komentował zarzuty opozycji Sikorski.

Sondaż: Polacy są podzieleni

Z sondażu przeprowadzonego na zlecenie "Rzeczpospolitej" przez GfK Polonia wynika, że Polacy są podzieleni gdy chodzi o opinię, czy marszałek Sejmu Bronisław Komorowski i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powinni zawiesić swoje funkcje na czas prawyborów prezydenckich w Platformie Obywatelskiej.

Blisko połowa ankietowanych uważa, że kandydaci PO na czas wewnątrzpartyjnej walki powinni wziąć urlopy od swoich obowiązków. Prawie tyle samo uważa, że nie powinni.

Zupełnie inne oceny są w przypadku, gdy zostanie już wyłoniony kandydat PO na prezydenta. W opinii dwóch trzecich ankietowanych kandydat (marszałek Sejmu albo minister SZ) powinien na czas kampanii zawiesić wykonywanie obowiązków.

PAP, im