Sobala nie jest już dyrektorem radiowej Trójki

Sobala nie jest już dyrektorem radiowej Trójki

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
Zarząd Polskiego Radia odwołał dyrektora III Programu PR Jacka Sobalę - powiedział prezes publicznego radia Jarosław Hasiński. Do czasu powołania nowego dyrektora p.o. szefem Trójki został członek zarządu Polskiego Radia Wojciech Poczachowski.

- Nie znam szczegółów, nie przedstawiono mi uzasadnienia - skomentował całą sprawę Sobala. Podkreślił, że nie żałuje, iż zgodził się kierować Trójką. - Podczas mojego pięciomiesięcznego dyrektorowania Trójka dwa razy pobiła rekord słuchalności. Audycje, które wprowadziłem, miały zdecydowanie większą słuchalność od tych, które były w ich miejscu wcześniej. Każdemu życzę takich wyników - powiedział.

Sobala kierował Trójką od końca grudnia 2009 roku, kiedy to zastąpił Magdalenę Jethon. Jego powołanie od początku budziło ogromne kontrowersje. Przeciwko tej decyzji zarządu PR zaprotestowali dziennikarze Trójki, jej byli pracownicy, a także warszawski oddział Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Powrotu Jethon na stanowisko domagał się minister skarbu Aleksander Grad. W Trójce powstał też związek zawodowy, który za jeden z głównych celów stawiał sobie odwołanie Sobali i ogłoszenie transparentnego konkursu na stanowisko dyrektora Programu Trzeciego PR. Protest związkowców dotyczył też zmian programowych, które wprowadził Sobala, m.in. wprowadzenia popołudniowego pasma publicystycznego, które prowadzą dziennikarze spoza Trójki.

Sobala w wypowiedziach dla mediów oceniał, że zarówno powołanie związku zawodowego w Trójce, jak i zorganizowana przez Komitet Miłośników Trójki publiczna zbiórka pieniędzy na tę antenę, miały w sytuacji krachu systemu abonamentowego "dać efekt w postaci uwłaszczenia się na publicznym majątku". - Moja nominacja blokuje te plany - mówił Sobala. Ta wypowiedź wywołała ostrą reakcję Komitetu Miłośników Trójki. - Nasza inicjatywa nie miała żadnego związku z jakimś, istniejącym rzekomo planem prywatyzacji tego programu - oświadczył Komitet na swojej stronie internetowej. Podpisani pod oświadczeniem: Krystyna Czubówna, Krzysztof Daukszewicz, Michał Ogórek, Dariusz Pekałowski, Zbigniew Zamachowski i Eugeniusz Zielenkiewicz nie wykluczyli kroków prawnych przeciwko Sobali za rozpowszechnianie tego rodzaju "pomówień". Zamachowski zażądał też wycofania radiowych dżingli, w których zaprasza on do słuchania Trójki.

W poniedziałek szefowa SDP Krystyna Mokrosińska zwróciła się do KRRiT o pilne zajęcie stanowiska w sprawie wystąpienia szefa radiowej Trójki Jacka Sobali na koncercie ku czci ofiar katastrofy smoleńskiej, który miał "charakter wiecu wyborczego". Mokrosińska podkreśliła, że do SDP wpłynęły skargi członków stowarzyszenia - pracowników Polskiego Radia, "w związku z wystąpieniem dyrektora radiowej Trójki na wiecu o charakterze poparcia wyborczego dla jednego z kandydatów na prezydenta".

Jak pisała "Gazeta Wyborcza", Jacek Sobala wystąpił podczas koncertu upamiętniającego ofiary katastrofy pod Smoleńskiem. Według "GW", koncert miał charakter wiecu wyborczego, a Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej", która organizowała wydarzenie, nie ukrywał, że chodzi o poparcie dla Jarosława Kaczyńskiego.

PAP, arb