Święto niepodległości (aktl.)

Święto niepodległości (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zakończenie I wojny światowej 11 listopada 1918 roku przyniosło niepodległość Polsce, podzielonej przez 123 lata między trzy zaborcze mocarstwa. Dzień ten stał się narodowym świętem.
83 lata temu 11 listopada o godz. 5 rano w stojącej na bocznicy kolejowej w Compiegne pod Paryżem salonce naczelnego dowódcy wojsk sprzymierzonych francuskiego marszałka Ferdynanda Focha delegacja niemiecka podpisała dokument o przerwaniu działań wojennych. W sześć godzin później wszedł w życie rozejm kończący I wojnę światową.

Wojna przyniosła zwycięstwo państwom Ententy (Francji, Wielkiej Brytanii i ich sojusznikom), zaś klęskę mocarstwom centralnym - Austro-Węgrom i Niemcom. To otworzyło Polsce drogę do niepodległości. Dwaj jej zaborcy zostali pokonani, zaś trzeci Rosja borykała się z wewnętrznymi problemami (rewolucja bolszewicka).

11 listopada to data symboliczna. W tym dniu Rada Regencyjna przekazała władzę marszałkowi Piłsudskiemu, który właśnie wrócił do kraju, zwolniony z twierdzy magdeburskiej i zakończyła się wojna. Świętem państwowym dzień 11 listopada został ustanowiony ustawą Sejmu z 1927 roku i pozostawał nim do 1944 roku.

Rocznica odzyskania niepodległości jest obchodzona w całym kraju. Uroczystą mszę za ojczyznę w warszawskim kościele św. Krzyża odprawił biskup polowy Wojska Polskiego Sławoj Leszek Głódź, który wskazał na pozytywne aspekty przemian ustrojowych w Polsce.

Udręki i problemy życia gospodarczego i społecznego nie mogą przesłaniać tego dobra, które w życie Polski wniosły przemiany ustrojowe, ustanowienie demokratycznych struktur państwa, upodmiotowienie społeczeństwa, a także wejście w struktury międzynarodowego bezpieczeństwa, mówił w wygłoszonej homilii.

Polska "nie może żyć w ciągłej depresji, często sztucznie podsycanej. (...) Cień budżetowej dziury nie może przesłonić polskiej nadziei".

Upomniał też elity polityczne. "Nie trzeba stawać co i raz w poprzek tej drogi, co prowadzi ku Polsce jutra. Ogłaszać, że prowadzi w złym kierunku tylko dlatego, że przewodnikami na niej byli inni. Zadaniem elit, co przewodzą narodowi, jest, aby droga ta była mniej wyczerpująca. Aby tak wielu ludzi nie pozostawało na jej poboczach - smutnych i bezrobotnych, jakby wydziedziczonych z ojczystego domu" - mówił bp Głódź.

O wykorzystanie szans, zwłaszcza do młodego pokolenia, apelował podczas uroczystości przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie prezydent Aleksander Kwaśniewski. "Nie ma dla Polski przyszłości lepszej niż przyszłość w Unii Europejskiej" - mówił.

Z okazji święta prezydent odznaczył 26 osób.

"To przede wszystkim wysiłkiem takich ludzi, jak wy, nasza wolna i demokratyczna Ojczyzna buduje dziś swój autorytet na międzynarodowej arenie" - mówił prezydent do odznaczonych.

Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski odznaczeni zostali: Benedykt Kozielski, Roman Ney i Irena Sendler.

Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski otrzymali: Leszek Malinowski, Mieczysław Tomala, Jerzy Tumiłowicz, Mariusz Walter i Jan Englert, zaś Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski odznaczeni zostali: Kaja Danczowska, Marian Kociniak, Tadeusz Kowalik, Jan Kwiatkowski, Roman Lasocki, Jan Michna, Romana Ratkiewicz-Landowska, Marek Bieńkowski i Mirosław Gawor.

Krakowskie obchody Święta Niepodległości rozpoczęła msza św. w katedrze na Wawelu, której przewodniczył metropolita krakowski kardynał Franciszek Macharski. W wygłoszonej homilii kardynał pytał, jak zagospodarować wolność i czy potrafimy ją zagospodarować.

Na sarkofagu marszałka Józefa Piłsudskiego w krypcie Srebrnych Dzwonów w podziemiach katedry wawelskiej zostały złożone wieńce i kwiaty. Po mszy pochód przeszedł tzw. "drogą królewską" przed Grób Nieznanego Żołnierza na placu Matejki, gdzie odbyły się główne uroczystości. Pochód zatrzymał się przed Krzyżem Katyńskim u stóp Wzgórza Wawelskiego, gdzie złożony został wieniec.

Przemówienie nowego wojewody małopolskiego, Jerzego Adamika, zostało zakłócone okrzykami i gwizdami przez przedstawicieli ugrupowań prawicowych; m.in. Solidarności 80, KPN i ROP, którzy krzyczeli "SLD-KGB" i "Kraków wolny od zarazy".

W krakowskich uroczystościach Święta Niepodległości uczestniczyli m.in. b. premier Jerzy Buzek oraz rzecznik praw obywatelskich prof. Andrzej Zoll.

em, pap