Trener Lecha wplątany w korupcję?

Trener Lecha wplątany w korupcję?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Trener piłkarzy mistrza Polski Lecha Poznań Jacek Z., jeden z najbardziej znanych szkoleniowców w kraju, mógł być wplątany w futbolową korupcję - wynika z prokuratorskich materiałów, do których dotarła "Polska The Times".
Chodzi o lata 2003-2004, gdy Z. prowadził piłkarzy Górnika Łęczna. Z protokołów przesłuchań piłkarza, działacza i masażysty Górnika wynika, że trener nie mógł nie  wiedzieć o handlowaniu meczami, a nawet raz sam zaproponował taką zbiórkę piłkarzom z rady drużyny. Z. stanowczo zaprzecza. Przyznaje, że był w tej sprawie przesłuchiwany we  wrocławskiej prokuraturze apelacyjnej jako świadek. Zapewnia, że  wiązanie go z kupowaniem meczów to bzdury.

Tymczasem były piłkarz Górnika Łęczna Grzegorz S., przesłuchiwany we wrocławskiej prokuraturze jako podejrzany, opowiedział o zdarzeniu z  ostatnich dni czerwca 2003 r. Górnik walczył wtedy z Zagłębiem Lubin o prawo gry w ekstraklasie. Według piłkarza - dziś grającego w drużynie MKS Kluczbork - przed spotkaniem rewanżowym trener Z. miał zaproponować radzie drużyny zebranie 100 tys. zł. na łapówkę dla  sędziego. "My się zgodziliśmy" - wyjaśnił Grzegorz S. Za awans do  ekstraklasy drużyna miała obiecany milion złotych premii. Już po meczu - wygranym przez Łęczną 2:1 - zawodnicy dowiedzieli się, że sędziujący mecz Jacek G. propozycji nie przyjął. W prokuraturze Grzegorz S. wymienił jeszcze dwóch innych piłkarzy, którzy mieli słyszeć propozycję korupcyjną trenera Z.

zew, PAP