"Mówiąc krótko, po długich staraniach, sporach doszło do rozstrzygnięcia i strona niemiecka nie będzie zgłaszała tutaj już żadnych wątpliwości dotyczących uwarunkowań środowiskowych. To ważny moment, bo rozstrzyga już ostatecznie, że ta inwestycja nie będzie w żaden sposób blokowana" - podkreślił Tusk.
Komisja Europejska oświadczyła na początku września, że "do rozstrzygnięcia pozostają transgraniczne kwestie środowiskowe". - Trwają dyskusje miedzy Niemcami a Polską. Komisja Europejska czeka na ostatni list od odpowiednich władz niemieckich, potwierdzających, że procedura oceny wpływu na środowisko w tym transgranicznym kontekście została zakończona - informowała wówczas KE.
Premier dopytywany o sporną sprawę północnego toru podejściowego do portu w Świnoujściu, odparł: "szukamy cały czas rozwiązań".
- Wszystko na to wskazuje, że za kilka lat Polska będzie krajem o bardzo zrównoważonych źródłach dostaw gazu. Ten gazoport, cała ta inwestycja da Polsce taki zrównoważony układ - będzie można około jednej trzeciej potrzeb gazowych Polski realizować tutaj poprzez gazoport, jedna trzecia to tradycyjny dostawca rosyjski i jedna trzecia to nasze krajowe wydobycie" - powiedział premier.Dodał, że, jeśli potwierdzą się szacunki dotyczące złóż łupkowych, "to te proporcje zmienią się bardziej na korzyść krajowego wydobycia".
Donald Tusk zaznaczył, że gazoport będzie rozstrzygał o bezpieczeństwie energetycznym Polski.
"W jednej części uzyskaliśmy efekty przez nas oczekiwane, ale oczywiście pozostaje jeszcze kwestia tej północnej drogi dojścia i będziemy zarówno na poziomie przedsiębiorstw, inwestorów jak i na poziomie politycznym - tak jak w poprzednim przypadku - będziemy naciskać na to, aby ten sposób lokowania rury prowadzącej gaz w tym przedsięwzięciu, które nazywa się Nord Stream nie był w żaden sposób szkodliwy dla polskich portów i tu portu w Świnoujściu" - zaznaczył.
Jak podkreślił "wiele rzeczy udało się uzyskać poprzez taką presję, tłumaczenie, perswazję". - Mam nadzieję, że w tym przypadku także osiągniemy oczekiwane efekty - mówił.
Pod koniec września "Kommiersant", powołując się na słowa premiera Rosji Władimira Putina, napisał, że Polska zwróciła się do Komisji Europejskiej z żądaniem, by ta zmusiła uczestników projektu Nord Stream do zmiany uzgodnionej już trasy tej magistrali. Według dziennika, szef rządu Rosji oświadczył, że "Polacy nieoczekiwanie zwrócili się do Niemiec o zajęcie się sprawą, która - jak się wydawało - była rozwiązana i uzgodniona".
Chodzi o przecięcie tzw. północnego toru podejściowego do portu w Świnoujściu z trasą gazociągu. Polska postuluje wkopanie w dno morskie 5 km rosyjsko-niemieckiej rury na tym odcinku, żeby umożliwić wpływanie w przyszłości statków o zanurzeniu większym niż 13,5 metra.
Za budowę terminalu gazu skroplonego odpowiada czterech inwestorów: spółka Polskie LNG, Zarząd Portów Morskich Szczecin - Świnoujście, Urząd Morski w Szczecinie i spółka GAZ-SYSTEM. Terminal będzie kosztował 2,9 mld zł. Zaprojektowała go kanadyjska firma SNC Lavalin Services Ltd. Gazoport buduje go włosko-francusko - kanadyjsko - polskie konsorcjum. Nadzór nad inwestycją pełni brytyjska firma Atkins Ltd.
Prezes Polskiego LNG Zbigniew Rapciak poinformował w sobotę premiera, że inwestycja wyprzedza obecnie przyjęty harmonogram o dwa miesiące. Prezes dodał, że projekt ma zabezpieczone w całości finansowanie.
Obecnie na terenie przyszłego gazoportu trwają prace geologiczne i geodezyjne. Niebawem rozpoczną się badania gruntu do głębokości 60 m. Są one konieczne ze względu na wielkość zbiorników na skroplony gaz - pusty zbiornik waży 70 tys. ton, ma wysokość 40 m i średnicę 80 m.
W przyszłym roku - jak powiedział prezes Rapciak - ma zacząć się budowa fundamentów zbiorników LNG.
Montaż rurociągów planowany jest na 2012 r. Przyłączanie gazoportu do sieci przesyłowej zaplanowano na rok 2013. Rok później powinien nastąpić rozruch mechaniczny i technologiczny terminalu. 30 czerwca 2014 r. gazoport ma zostać przekazany do eksploatacji.
pap, em
Początkowa zdolność przeładunkowa terminalu to 5 mld m sześć. rocznie, czyli ok. jednej trzeciej obecnego zużycia gazu w Polsce. Po wybudowaniu kolejnego zbiornika zdolność przeładunkowa świnoujskiego gazoportu wzrośnie do 7,7 mld m sześć. LNG.
Statki z LNG mają być rozładowywane w odległości ok. 800 m od zbiorników. Gaz będzie przesyłany do nich rurociągami. Na lądzie będzie magazynowany w temperaturze minus 162 stopnie Celsjusza.Będzie to pierwszy tego typu obiekt w basenie Morza Bałtyckiego. Inwestycja ma być oddana do użytku 30 czerwca 2014 roku; pozwoli na import do 5 mld m sześc. gazu rocznie.