Dorn: nie wracam do PiS

Dorn: nie wracam do PiS

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wprost
– Nie ja się wyrzucałem, nie ja będę wracał – powiedział Ludwik Dorn w wywiadzie dla radiowej Trójki. Jak mówi, jest krytyczny wobec PiS ale dla niego opozycją pozostaje rząd Donalda Tuska i Platforma Obywatelska.
– Mam krytyczny stosunek do tego, co się dzieje w PiS po kampanii prezydenckiej, ale nie uważam że należy ten stosunek eksponować. Klub krytyków Jarosława Kaczyńskiego jest bardzo liczny. Moje miejsce na mapie politycznej wyznacza opozycyjność wobec rządu premiera Donalda Tuska i Platformy Obywatelskiej. Wolę wypowiadać się krytycznie wobec tego co robi rząd i jak należałoby zmieniać jego politykę – mówi Dorn.

Jego zdaniem Joanna Kluzik-Rostkowska została przez Pana Kaczyńskiego skrytykowana i stanowczo na tą krytykę odpowiada. Pytany, czy rozumie obecne działania Jarosława Kaczyńskiego odpowiedział twierdząco. Stanowczo wykluczył swój powrót do struktur Prawa i Sprawiedliwości. – Nie ja się wyrzucałem, nie ja będę wracał – powiedział. Jak mówił przy obecnych mechanizmach statutowych i politycznych nie wyobraża sobie swojego członkostwa w tej partii.

W jego ocenie działania Janusza Palikota mają status ważnego wydarzenia, przez niemalejące zainteresowanie mediów. Wedle jego hipotezy działania Palikota mogą być powiązane z toczącym się postępowaniem prokuratorskim w sprawie nielegalnego finansowania jego kampanii wyborczej. Uważa, że zapowiadając złożenie mandatu poselskiego, chce on uniknąć upokarzającej procedury odebrania immunitetu.

– Ja temu przedsięwzięciu dużych sukcesów nie wróżę. Kongres Palikota miała charakter skupienia gapowiczów i ludzi zabawy – mówił. Jego zdaniem działania posła PO nie zagrażają bezpośrednio premierowi Tuskowi, ale mogą mieć konsekwencje dla całej sceny politycznej.

ja, "Polskie Radio"