Rada Lekarska negatywnie
We wtorek rząd przyjął pierwszą część pakietu ustaw zdrowotnych. Wprowadzają one m.in. dochodzenie odszkodowań za błędy medyczne bez drogi sądowej, likwidację Lekarskiego Egzaminu Państwowego i stażu oraz zapisy do lekarzy przez internet. W czwartek Rada Ministrów zaakceptowała dwa kluczowe projekty ustaw z pakietu zdrowotnego: o działalności leczniczej i tzw. refundacyjną. Pakiet ustaw zdrowotnych ma jeszcze jesienią trafić do Sejmu. W ocenie resortu zdrowia nowe przepisy mają m.in. przyspieszyć wchodzenie młodych lekarzy na rynek pracy. Propozycję likwidacji Lekarskiego Egzaminu Państwowego i stażu podyplomowego lekarzy i lekarzy dentystów negatywnie oceniła Naczelna Rada Lekarska.
Kwalifikacja korupcjogenna
Jak wyjaśnili w swoim stanowisku uczestnicy XIX Konferencji Młodych Lekarzy w Krakowie, "LEP (LDEP) jest obecnie jedynym obiektywnym kryterium kwalifikacyjnym na specjalizacje lekarskie i lekarsko-dentystyczne". "Proponowana przez ministerstwo kwalifikacja na specjalizację w oparciu o średnią ze studiów oraz w oparciu o >predyspozycję i motywację kandydatów< oraz dorobek zawodowy i naukowy jest nieobiektywną, a wręcz korupcjogenną metodą kwalifikacji" - stwierdzili. Wskazali także na brak standaryzacji egzaminów oraz programów studiów między uczelniami. - Trudno byłoby porównywać średnią z dwóch różnych uczelni w Polsce; są różne programy na uczelniach, różni egzaminatorzy - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz z komisji młodych lekarzy Okręgowej Izby Lekarskiej w Krakowie.
Studia za krótkie
Uczestnicy konferencji sprzeciwiają się również "skróceniu faktycznego czasu realizacji programu" - jak oceniają propozycje ministerstwa - i likwidacji stażu, zawartego w propozycjach ministerstwa. Podnoszą, iż odbędzie się to kosztem umiejętności lekarskich i bezpieczeństwa pacjenta. - Propozycje ministerstwa prowadzą do faktycznego skrócenia studiów, gdyż szósty rok to będzie praktyka lekarska. W takim przypadku dotychczasowy program nauczania będzie skomasowany i potrwa o rok krócej - powiedział przewodniczący komisji ds. młodych lekarzy Naczelnej Rady Lekarskiej Bartłomiej Guzik.
- Obawiamy się, że bez gotowego projektu modyfikacji tych studiów może to być niemożliwe do zrealizowana, a w konsekwencji te zmiany mogę być niebezpieczne dla pacjentów. I o to bezpieczeństwo pacjentów i jakość studiów medycznych najbardziej się boimy - wyjaśnił Guzik.
Podczas niedzielnej konferencji prasowej młodzi lekarze podnosili również problem zbyt małej ilości miejsc specjalizacyjnych dla lekarzy; wyrazili rozczarowanie, że - pomimo zaproszeń - na spotkanie z nimi nie stawił się przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia.
zew, PAP