PO przyspiesza prace nad Kodeksem Etycznym

PO przyspiesza prace nad Kodeksem Etycznym

Dodano:   /  Zmieniono: 
Szef klubu PO Tomasz Tomczykiewicz poinformował, że Platforma - w związku z apelem prezydenta Bronisława Komorowskiego o obniżenie agresji w polityce - przyspiesza prace nad Kodeksem Etycznym. Zdaniem polityka, kodeks będzie gotowy w ciągu 2-3 tygodni.
Prezydent zapowiedział, że będzie m.in. proponował powołanie rzeczników kultury politycznej w klubach. Jak dodał, marzy mu się, by tacy ludzie mogli ze sobą współpracować pomimo różnic partyjnych; chodzi też o opracowanie mechanizmu szybkiego ostrzegania i reagowania na pojawiające się niebezpieczeństwa. - Wezwanie prezydenta m.in. do powołania rzeczników etyki sprzyja temu, aby wrócić do projektu Kodeksu Etycznego i zamknąć prace, które kiedyś zostały rozpoczęte - powiedział Tomczykiewicz. - Za 2-3 tygodnie projekt będzie gotowy i się nad nim pochylimy - zaznaczył.

Nad Kodeksem Etycznym pracuje Jarosław Gowin. - Kodeks jest praktycznie gotowy, będziemy chcieli przyjąć go jeszcze w tym roku - powiedział Gowin.

W dokumencie mają się znaleźć przepisy dotyczące dwóch kwestii: kontaktów parlamentarzystów PO ze światem biznesu oraz języka w debacie publicznej. - Jeśli chodzi o ten pierwszy obszar, uważamy że kontakty są potrzebne, niezbędne, natomiast powinna tu obowiązywać maksymalna transparentność. O wszystkich kontaktach powinny być informowane władze klubu, albo przed albo niezwłocznie po, jeśli kontakt jest niezaplanowany. Po drugie, wszystkie informacje na temat tych kontaktów powinny być dostępne na stronie internetowej posła - powiedział Gowin.

W drugiej części kodeksu PO mają się znaleźć zalecenia dotyczące kultury politycznej - poinformował poseł. - Chodzi o powstrzymanie się od demagogii, agresji. To powinien być rodzaj apelu, ale też przewidujemy w tym kodeksie powołanie klubowego rzecznika ds. etyki - zaznaczył Gowin. Kary za złamanie zasad kodeksu mają być identyczne jak te, przewidziane w statucie klubu PO. Poseł zastrzegł jednak, że przepisy dotyczące kultury nie są jeszcze gotowe, wymagają doprecyzowania. - Musimy się nad tym jeszcze pochylić, bo sytuacja jest dramatyczna i dużo mniej nam politykom powinno być wolno - dodał Gowin.

pap, ps