Halicki: publikacja WikiLeaks? To plotki i spekulacje

Halicki: publikacja WikiLeaks? To plotki i spekulacje

Dodano:   /  Zmieniono: 
Andrzej Halicki (fot. WPROST)Źródło:Wprost
Publikacja WikiLeaks trochę kompromituje amerykańskich dyplomatów, ale jednocześnie są to materiały ogólne - mówi o opublikowanych w internecie dokumentach amerykańskiego Departamentu Stanu poseł PO Andrzej Halicki. Halicki uważa, że sprawa ma drugie dno, a twórca portalu WikiLeaks "szantażuje" USA ponieważ ciążą na nim zarzuty o gwałt.
- Jest szantaż, bo tak to trzeba nazwać, szefa portalu WikiLeaks, który jest oskarżony o gwałt i w pewnym sensie broni się odsłaniając kulisy, jak to nazywa "sensacje", które dotyczą amerykańskiego wywiadu. Trochę próbuje odwracać uwagę, albo szantażować w ten sposób, a to jest bardzo nieetyczne i bardzo nieciekawe w swojej motywacji - mówi o motywach jakimi kierował się twórca WikiLeaks Julian Assange Halicki w rozmowie z TOK FM. Zdaniem Halickiego publikacje WikiLeaks "na pewno nie zrujnują świata". - To ma charakter trochę plotkarski. To są spekulacje, ale świat jest pełen spekulacji, chociażby dziennikarskich, analitycznych, wszystko to jest w gruncie rzeczy wiedza powszechna - bagatelizuje poseł PO.

TOK FM, arb