Ponad tysiąc pracowników Stoczni Szczecińskiej przerwało pracę i protestowało przed budynkiem zarządu firmy. Domagają się wypłaty zaległych wynagrodzeń.
W listopadzie zeszłego roku otrzymali tylko część należnych im pensji, podobnie w grudniu.
Do demonstrujących dołączają kolejni pracownicy wychodzący ze stoczni.
Protestujący, którzy przynieśli ze sobą szubienicę, krzyczą: "Dawać Goja! Dawać Goja!". Arkadiusz Goj jest prezesem zarządu Stoczni Szczecińskiej.
Rzecznik stoczni Wojciech Sobecki powiedział PAP, że do protestujących wyjdą przedstawiciele zarządu i związków.
em, pap
Do demonstrujących dołączają kolejni pracownicy wychodzący ze stoczni.
Protestujący, którzy przynieśli ze sobą szubienicę, krzyczą: "Dawać Goja! Dawać Goja!". Arkadiusz Goj jest prezesem zarządu Stoczni Szczecińskiej.
Rzecznik stoczni Wojciech Sobecki powiedział PAP, że do protestujących wyjdą przedstawiciele zarządu i związków.
em, pap