Sebastian Wierzbicki pokieruje warszawskim SLD

Sebastian Wierzbicki pokieruje warszawskim SLD

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sebastian Wierzbicki (fot. Facebook) 
Dotychczasowy wiceszef warszawskiej struktury SLD i stołeczny radny Sebastian Wierzbicki został wybrany nowym przewodniczącym Sojuszu w tym mieście.
Spośród 240 delegatów zjazdu warszawskiego SLD na Wierzbickiego głosowało 161 osób. Radny zastąpił na stanowisku Tomasza Sybilskiego, który nie ubiegał się o ponowny wybór. Kontrkandydatkę Wierzbiskiego, byłą wiceburmistrz warszawskiego Śródmieścia, Katarzynę Osowiecką, poparło 70 delegatów.

Nowy lider stołecznego SLD zapowiedział, że będzie chciał zmienić funkcjonowanie swej struktury. - Przede wszystkim chcę, abyśmy wyszli na ulicę, zaczęli spotykać się z mieszkańcami, załatwiali ich rzeczywiste problemy, odpowiadali na ich potrzeby, byli ich rzecznikiem - mówił tuż po wyborze. Zapowiedział również powołanie Rady Strategii Programowej dla Warszawy, która zajmie się opracowaniem stołecznego programu SLD . Do współpracy będzie chciał zaprosić m.in. swą kontrkandydatkę. - Będę starał się o to, by nie zgubić żadnej osoby, żadnego głosu, ale przede wszystkim żadnego pomysłu na funkcjonowanie SLD w Warszawie, a koleżanka takie pomysły ma - podkreślił Wierzbicki. Kontrkandydatka Wierzbickiego również liczy na  współpracę z nowym przewodniczącym. - Dla dobra naszej organizacji potrzebne jest porozumienie, zgoda, dialog, przedstawienie różnych poglądów i różnych wizji tej partii, a dopiero większość zdecyduje - zaznaczyła Osowiecka.

Nowy lider SLD w Warszawie poinformował, że ma zamiar rozpocząć przygotowania do jesiennych wyborów parlamentarnych. - Kampania wyborcza SLD w  Warszawie rozpoczęła się właśnie dzisiaj, w tej chwili, tym wyborem. Od jutra zaczynamy mocną pracę, która będzie trwałą nie tylko do wyborów parlamentarnych, ale do kolejnych, które są przed nami za kilka lat - zapowiedział Wierzbicki.

Wiceszefowa SLD i przewodnicząca partii na Mazowszu Katarzyna Piekarska przyznała, że liczy na to iż Wierzbicki zdynamizuje działania warszawskiej struktury SLD. Podobnie myślą inni politycy Sojuszu. - Mam nadzieję, że  nowy przewodniczący - jako młody i jednocześnie doświadczony już działacz - będzie inicjatorem pomysłów, które ożywią tę organizację, bo ona tego bardzo potrzebuje. Ja mam od  wielu lat niedosyt obecności lewicy w Warszawie - wyraził nadzieję były premier Józef Oleksy. Zdaniem Oleksego SLD powinien, zwłaszcza przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi, udowodnić Warszawiakom, że jest alternatywą dla PO i PiS.

Nieoficjalnie politycy SLD mówili, że wybór Wierzbickiego powinien zapewnić spokój w strukturze przed wyborami parlamentarnymi. - Gdyby wygrała Osowiecka, mielibyśmy ciągły konflikt - ocenił jeden z nich. Z drugiej jednak strony, niektórzy działacze obawiają się, że Wierzbicki nie będzie samodzielny. Według jednego z ważnych warszawskich polityków duży wpływ na nowego szefa tej struktury będą mieli szef koła Śródmieście Jerzy Budzyn i blisko współpracujący z nim szef Stowarzyszenia "Ordynacka" Włodzimierz Czarzasty, którzy udzielili mu poparcia.

PAP, arb