Hofman: nie przeproszę Niesiołowskiego

Hofman: nie przeproszę Niesiołowskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Adam Hofman (fot. WPROST)Źródło:Wprost
Nie przeproszę Stefana Niesiołowskiego - zapewnił poseł PiS Adam Hofman. - "Odstrzelić", czyli wyeliminować z polityki, wyciąć z listy. Czasem się tak mówi w polityce - tłumaczył w RMF FM.
Hofman w TVN24 komentował decyzję o wykluczeniu z PO Roberta Węgrzyna, m.in. za jego wypowiedź o homoseksualistach. Rzecznik klubu PiS ocenił, że Węgrzyn "poleciał za głupotę". Po czym dodał: "Ale jakby tak wyrzucać za głupotę, to by dużo ich nie zostało. Niesiołowski w kolejce, trzeba by go odstrzelić. Gdyby spojrzeć na jego wypowiedzi, to pewnie moglibyśmy książkę z tego zrobić".

Hofman powiedział, że "Platforma próbowała z tego (jego wypowiedzi - red.) zrobić temat". - Oczywiście nie dało się, bo każdy, kto potrafi słuchać i czytać ze zrozumieniem, wiedział, że to jest jasny kontekst - stwierdził rzecznik PiS i dodał: - Może przez niektórych źle zrozumiany, ale to nie mój problem, że nie wszyscy potrafią słuchać ze zrozumieniem.

Według polityka jasne jest, że nie chodziło mu o fizyczne odstrzelenie Niesiołowskiego. - Chodzi o to, by Stefan Niesiołowski, skoro za głupotę wylatuje Węgrzyn, to za większe głupoty, które opowiadał, powinien wylecieć i on - powiedział. Na pytanie, jak jego słowa mają się do łódzkiej deklaracji Jarosława Kaczyńskiego ("Uważamy za niedopuszczalne wyrażenia wzywające do przemocy"), Hofman odparł: - Ja nadal to podtrzymuję. Moje wyrażenie nie wzywa do przemocy.

Stwierdził również, że nie przeprosi za swoje słowa Stefana Niesiołowskiego. - Naprawdę nie mam za co. Moim zdaniem Stefan Niesiołowski powinien przeprosić za wiele wyrażeń i odejść z polityki. To jest moje prywatne zdanie, wyraziłem je wczoraj na antenie jednej z telewizji. Ktoś próbował z tego zrobić aferę, nie dało się, koniec - podsumował Hofman.

RMF FM, ps