Klich: sprawiedliwości nikt nie ujdzie - bin Laden nie żyje

Klich: sprawiedliwości nikt nie ujdzie - bin Laden nie żyje

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bogdan Klich (fot. MON)
Według ministra obrony narodowej Bogdana Klicha śmierć Osamy bin Ladena z rąk amerykańskich żołnierzy "pokazuje, że sprawiedliwości nikt nie ujdzie". - Z tego oczywiście należy się cieszyć - podkreśla w rozmowie z RMF FM szef resortu obrony.
1 maja w akcji amerykańskich sił specjalnych na przedmieściach Islamabadu zginął Osama bin Laden i jego najmłodszy syn. O śmierci szefa Al-Kaidy poinformował prezydent USA Barack Obama, który stwierdził, że "sprawiedliwości stanie się zadość". Jednocześnie amerykański Departament Stanu wydał ostrzeżenie dla Amerykanów przebywających za granicą przed ewentualnymi zamachami, jakich teraz dokonać może Al-Kaida.

- Politycznie to duży sukces, którego gratulujemy. Natomiast pod względem organizacyjnym, nie sądzę, by osłabiło to działania Al Kaidy, ponieważ jest ona siecią luźno powiązanych komórek. Zdajemy sobie z tego sprawę; od lat wiemy, jak trudno walczyć z takimi sieciami, gdzie działalność finansuje się w jednym kraju, akcje koordynuje w drugim, a działania terrorystyczne są podejmowanie jeszcze gdzie indziej - ocenił polski minister obrony. - Z tą strukturą nowoczesnego terroryzmu, jaką symbolizuje Al Kaida, mamy do czynienia od kilkunastu lat, już w połowie lat 90. było wiadomo, że mamy do czynienia z czymś innym niż terroryzm lat 60. i 70. symbolizowany przez IRA czy RAF - zaznaczył.

- Jeśli chodzi o naszych żołnierzy w Afganistanie, to ich aktywność operacyjna w Ghazni jest i tak intensywniejsza, bo musi wyprzedzać wiosenną ofensywę talibów - dodał minister. - Ta aktywność wiąże się z konkretną sytuacją, a nie z faktem zdjęcia Bin Ladena. Zresztą w prowincji Ghazni nie ma Al Kaidy, są talibowie i grupa Hakaniego - tłumaczył Klich.Klich zastrzegł, że "ostrożność jest rzeczą niezbędną, bo można spodziewać się akcji odwetowych w kilku krajach Zachodu". - Analizujemy na bieżąco sytuację, nie mamy od służb doniesień, by w Polsce wzrosło zagrożenie - podkreślił. - Nie ma najmniejszej wątpliwości, że rozmaite komórki Al-Kaidy będą zwiększały swoją aktywność. Niekoniecznie w Afganistanie - tam co roku w marcu, w kwietniu, na początku maja rośnie liczba aktów terrorystycznych. Jesteśmy przygotowani na zagrożenie - dodał.

RMF FM, arb, PAP