Komorowski: niech rząd będzie otwarty na obywateli

Komorowski: niech rząd będzie otwarty na obywateli

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bronisław Komorowski (fot. prezydent.pl) 
Prezydent Bronisław Komorowski opowiedział się za realizowaniem w Polsce koncepcji "otwartego rządu", by - jak mówił - obywatel nie musiał "wydzierać państwu informacji". Komorowski wziął udział w zorganizowanej w Belwederze konferencji "Rzeczpospolita 2.0", podczas której zaprezentowano "Mapę drogową otwartego rządu w Polsce".
Raport został przygotowany przez "Centrum Cyfrowe Projekt: Polska", niezależny think-thank zajmujący się m.in. kwestią tworzenia "otwartego rządu". Szef Centrum Alek Tarkowski tłumaczył, że koncepcja takiego rządu łączy w sobie elementy dobrze znane, takie jak troska o dostęp do informacji publicznej, czy sprawną komunikację państwa z obywatelami z nowatorskimi elementami, wykorzystującymi technologie cyfrowe. Według założeń "otwartego rządu", państwo oraz administracja publiczna na wszystkich szczeblach powinny być w jak największym stopniu otwarte i dostępne do wglądu dla obywateli dzięki otwartości zasobów oraz procedur działania. Dotyczy to przede wszystkim swobodnego dostępu do dokumentów i danych wytwarzanych przez instytucje publiczne - czytamy w raporcie.

Występując podczas konferencji prezydent Komorowski podkreślał konieczność "większego zaangażowania obywateli we własne państwo". - Bez wiedzy, bez dostępności do informacji, trudno sobie wyobrażać angażowanie się ludzi inne niż angażowanie się przeciw państwu, wydzierania państwu informacji, niekoniecznie szlachetnego wykorzystywania tych informacji - ocenił prezydent. W procesach związanych z budową "otwartego rządu" prezydent widzi nie tylko możliwość usprawnienia państwa i administrowania nim, ale również szansę na zwiększenie partycypacji obywateli w procesach demokratycznych.

Odnosząc się do określenia "otwarty rząd", Komorowski zaznaczył, że chodzi nie tylko o szczebel rządowy, ale także samorządowy. Prezydent zwrócił uwagę, że mówiąc na ten temat nie uniknie się pytania o granice otwartości, dostępności informacji. - Nie uniknie się dyskusji o tym, gdzie trzeba - w imię uczciwości, mówiąc o otwartości i przejrzystości - powiedzieć obywatelom, że w ich interesie leży to, aby niektóre, ale dobrze zdefiniowane obszary pozostawały domeną odpowiedzialności, ale i wiedzy tych, którym powierzyli odpowiedzialność za swój własny los - mówił Komorowski. Według prezydenta, w dyskusji o budowie "otwartego państwa" warto mieć odwagę "definiowania tej drugiej strony, czyli tego, co musi być objęte elementem tajemnicy".

PAP, arb