W opinii ministra kultury polska kultura to obszar, w którym występuje mnogość talentów oraz "największa ilość podmiotów, instytucji i osób uznawanych w Polsce i na świecie". - To obszar, który buduje naszą innowacyjność i bardzo często jest źródłem dobrego naszego samopoczucia na całym świecie. Wśród osób, które znają się na rzeczy jest zarówno Krzysztof Materna, jak i Kuba Wojewódzki oraz wiele innych osób. Nie odmawiałbym im prawa, aby dzielili się swoją aktywnością i zawodowstwem - podkreślił. Zdrojewski zwrócił też uwagę, że można kogoś ukarać, ale tylko wówczas jeżeli rzeczywiście występuje "potrzeba, powód i uzasadnienie". Zaznaczył, że musi to się jednak odbyć "w sposób adekwatny do tego, co zaistniało".
Kuba Wojewódzki, razem z Krzysztofem Materną, jest współautorem scenariusza koncertu "Tu Warszawa" inaugurującego 1 lipca objęcie przez Polskę przewodnictwa w Radzie UE. Widowisko odbędzie się na Placu Defilad. Ustawione tam będą trzy połączone podesty, na których popularne utwory muzyki klasycznej i rozrywkowej wykonają polscy i zagraniczni artyści. Koncert odbędzie się bez udziału konferansjerów. Przeciwko angażowaniu się Wojewódzkiego w przygotowania koncertu zaprotestował w ubiegłym tygodniu w apelu do ministra kultury Komitet na rzecz Praw Afrykańskiej Społeczności w Polsce. Jako powód podano udział Wojewódzkiego w audycji na antenie radia Eska Rock 25 maja razem z współprowadzącym Michałem Figurskim. Pod adresem rzecznika Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego Alvina Gajadhura, którego ojciec jest Hindusem, używali sformułowań: "Może zadzwonimy teraz do Murzyna", "Krajowy rejestr Murzynów", "Gajadhur, tak murzin", "Audycję sponsoruje warszawski oddział Ku-Klux-Klanu". Gajadhur skierował w tej sprawie skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Przedstawiciele Komitetu na rzecz Praw Afrykańskiej Społeczności w Polsce uważają, że Wojewódzki "po raz kolejny dowiódł, że zaprzecza swoim zachowaniem wartościom promowanym przez Unię Europejską" i zaapelowali do ministra kultury o "odsunięcie Wojewódzkiego od przygotowań inauguracyjnego koncertu i udziału w tym wydarzeniu".
PAP, arb