Sondaż: poparcie dla Komorowskiego rośnie

Sondaż: poparcie dla Komorowskiego rośnie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bronisław Komorowski (fot. prezydent.pl) 
56 proc. Polaków dobrze, a 23 proc. źle ocenia prezydenta Bronisława Komorowskiego - wynika z lipcowego sondażu CBOS. Praca Sejmu znajduje uznanie u 24 proc. respondentów, negatywnie ocenia ją 58 proc.

W porównaniu z czerwcem poparcie dla prezydenta wzrosło o 3 punkty proc.; o 4 punkty proc. zmalał odsetek osób, którym nie podoba się praca głowy państwa. 21 proc. respondentów nie ma wyrobionego zdania na  temat działalności Bronisława Komorowskiego (to o 1 pkt proc. więcej niż  w czerwcu).

Relatywnie najczęściej niezadowoleni z pracy prezydenta są badani w wieku 18-34 lata, a także robotnicy, bezrobotni, respondenci o relatywnie niskich dochodach per capita oraz źle oceniający warunki materialne swoich gospodarstw domowych. Z uznaniem o działalności prezydenta częściej niż inni wypowiadają się natomiast pracujący na własny rachunek poza rolnictwem, średni personel i technicy oraz osoby o centrowej orientacji politycznej.

CBOS zapytał też ankietowanych o ocenę pracy Sejmu i Senatu. Izbę niższą dobrze ocenia 24 proc. badanych (o 4 punkty proc. więcej niż w  czerwcu), źle - 58 proc. (spadek o 7 punktów proc.). 18 proc. badanych nie ma zdania na ten temat. O działalności Senatu pozytywną opinię ma jedna czwarta Polaków (wzrost o 2 punkty), negatywną - 44 proc. (spadek o 3 punkty). 31 proc. respondentów nie ma wyrobionej opinii na temat działalności Senatu.

Według CBOS, zadowoleniu z działalności Sejmu sprzyja młody wiek (18-24 lata) oraz centrowe i prawicowe poglądy polityczne. Uznanie dla  pracy posłów i senatorów nieco częściej niż inni wyrażają respondenci dobrze oceniający własne warunki materialne oraz zajmujący wysoką pozycję społeczno-zawodową. Pozytywne oceny senatorom najczęściej wystawiają ankietowani legitymujący się wyższym wykształceniem.

Sondaż przeprowadzono w dniach 30 czerwca – 6 lipca na liczącej 1080 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.

zew, PAP