Rydzyk: do telewizji zapraszane są chore z nienawiści osoby

Rydzyk: do telewizji zapraszane są chore z nienawiści osoby

Dodano:   /  Zmieniono: 
O. Tadeusz Rydzyk (fot. Jacek 767/Wikipedia) 
- Polacy powinni wziąć przykład z Węgrów. Przecież siła modlitwy różańcowej dała o sobie znać choćby w Austrii, w Kolumbii czy na Filipinach, gdzie pokojowe przemiany, które doprowadzały do obalenia dyktatury, nazywa się rewolucją różańcową – stwierdził o. Tadeusz Rydzyk w wywiadzie dla „Naszego Dziennika”. - To, co widzę w Polsce, to wielkie odejście od życia w prawdzie. To jakaś pozostałość komunizmu, systemu nazywanego "kłamstwem kłamstwa". To widać w różnych sferach życia społecznego, politycznego – dodał redemptorysta.
Zdaniem Rydzyka w życiu społeczno-politycznym funkcjonuje zbyt wiele fałszywych informacji, które są powszechnie akceptowane. - Jak obserwuję, co się dzieje w naszym państwie, to jestem przekonany, że potrzeba nam dziś egzorcyzmu. Bo to, co się dzieje, jest skutkiem ogromnego kłamstwa, któremu, niestety, duża część narodu się nie sprzeciwia – skomentował. Redemptorysta przyczyn takiego stanu rzeczy upatrywał w niemoralnym zachowaniu władzy, która nie postępuje według nauk boskich. Dyrektor Radia Maryja twierdzi, że zmiany może wywołać egzorcyzm w postaci gorącej modlitwy wszystkich rodaków.

Rydzyk stwierdził, że partia rządząca wywołuje konflikty społeczne. Dyrektor Radia Maryja porównywał obecną sytuację w kraju do zamieszek za czasów PRL-u: - Tak jak kiedyś była walka klas, podburzano jednych przeciwko drugim, inteligencję przeciwko robotnikom, robotników przeciwko rolnikom, studentów przeciwko starszym, dorosłych przeciwko młodzieży, tak teraz napuszcza się ludzi np. na "moherowe berety" czy "kiboli". Zobaczymy, co będzie dalej... – stwierdził. Według niego na szczeblach rządowych nadal funkcjonuje zasada "dziel i rządź", pozostałość po komunizmie. - Niestety, czasy minęły, a to zgubne dziedzictwo tamtych czasów trwa. Widać, że nie zmieniły się te stare, totalitarne, marksistowskie postawy, w których gniotło się, niszczyło niewygodnych – podsumował. Według redemptorysty media zachowują się w tym wszystkim stronniczo, działają w celu wzbudzania napięć politycznych. - To nie jest przecież przypadek, że do określonych telewizji zapraszane są systematycznie po prostu chore z nienawiści osoby, a może nawet psychopatyczne... Zapraszają ich często dziennikarze z określonym rodowodem, którzy potrafią robić sobie zabawę z poważnych tematów – zauważył.

Rydzyk za wzór Polakom stawia Węgry. - Polacy powinni wziąć przykład z Węgrów, ale nie tylko. Przecież siła modlitwy różańcowej dała o sobie znać choćby w Austrii… - stwierdził.  W kwietniu 2011 węgierski rząd Fidesz-KDNP doprowadził do uchwalenia nowej konstytucji, która uznaje rolę chrześcijaństwa za „kluczową dla podtrzymania narodu", posiada zapis o ochronie życia poczętego oraz definiuje małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny. „Bez modlitwy nie damy rady” - podsumował dyrektor Radia Maryja.

„Nasz Dziennik", bpe