Wojciechowski: na Kabatach samolot ściął hektar lasu. Tu była tylko brzoza

Wojciechowski: na Kabatach samolot ściął hektar lasu. Tu była tylko brzoza

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Wojciechowski, fot. Wprost
Dziwne te samoloty. Stalowe liny tną, o brzozę się łamią - pisze na blogu eurodeputowany PiS Janusz Wojciechowski.
Wojciechowski przypomina m.in katastrofę sprzed kilku lat w Dolomitach, "gdy to amerykański samolot wojskowy zerwał line kolejki górskiej". - Wagon runął, zginęło 20 osób, w tym dwie Polki. Widzieliście państwo, jak wygląda lina kolejki? Gruba jak wąż boa, do tego skręcona, ma wytrzymać udźwig kilkudziesięciu ton. Samolot zerwał ją i nawet nie miał śladu - przypomina polityk. Wspomina również pamiętną katastrofę lotniczą z Lasu kabackiego w Warszawie. - Samolot ściął skrzydłami z hektar lasu, zanim rozbił się w zderzeniu z ziemią. Nawet pamiętam te tytuły: Prawe skrzydło ścinało drzewa... - pisze europoseł PiS.

Wojciechowski pyta, "dlaczego IŁ-62 skrzydłami wyciął hektar lasu, a Tu 154 na pierwszej większej pokrzywionej rosyjskiej brzozie skrzydło sobie urwał i z powodu tej jednej brzozy runął". - Mój brat oraz inni senatorowie PiS próbowali się tego dowiedzieć ministra Millera w Senacie, gdzie prezentował on swój raport, ale się nie dowiedzieli. Urażony Miller stwierdził, że takich pytań zadawać nie przystoi... - pisze Wojciechowski i dodaje, że "są chyba w Polsce zdolni fizycy, którym trzeba postawić zadanie: z jednej strony samolot, sto ton masy, trzysta kilometrów na godzinę, określona wytrzymałość konstrukcji skrzydeł, a z drugiej wiadoma brzoza określonej grubości, mająca też określoną wytrzymałość materiału, do tego jakieś wzory, program komputerowy - enter - i już wiemy, czy samolot taką brzozę powinien ściąć i polecieć dalej, czy się o nią połamać i "wykopyrtnąć".

Według polityka PiS "minister Miller dąsa, się, obraża, kluczy - bo nie ma takiej ekspertyzy". - I chyba będzie trudno ją zrobić, bo zdaje się nie ma już i tej brzozy - stwierdza i dodaje: - Tak się wyjaśnia w Trzeciej Rzeczpospolitej okoliczności katastrofy, w której zginęła Głowa Państwa i 95 innych osób.

ps