Rozwiązania informatyczne zastosowane w policyjnej sieci komputerowej są przestarzałe, nieskuteczne i mało przydatne, a co gorsza sama sieć może być nieszczelna.
Policja przechowuje w swoich bazach ogrom danych, także niejawnych. System komputerowy policji jest jednak niewydolny i często nie pozwala na wykorzystanie tych informacji. Część komisariatów nie ma dostępu do systemu, a przechowywane informacje są niewystarczająco zabezpieczone. Takie niewesołe wnioski wynikają z raportu Najwyższej Izby Kontroli.
Pod koniec ub. r. NIK skontrolowała funkcjonowanie policyjnych systemów informatycznych. Badaniami objęto lata 1999-2000 i pierwszą połowę 2001 r.
Z kontroli wynika, że Zintegrowany System Informatyczny Policji (ZSIP) jest niepełny. Zapisywane są w nim tylko informacje tekstowe i numeryczne, brak w nim natomiast danych graficznych.
Co gorsza, wiele do życzenia pozostawia zbieranie i przetwarzanie przez funkcjonariuszy informacji m.in. o przestępcach, zatrzymanych osobach i notowanych samochodach. Spośród w sumie ponad 4 mln wprowadzonych informacji, znaczna ich część została zapisana niechlujnie i błędnie. Stawia to często pod znakiem zapytania sens korzystania z nich. Okazuje się bowiem, że funkcjonariusze muszą na nie czekać dłużej, niż trwa rutynowa kontrola.
Kolejnym "grzechem ZSIP jest jego mała kompatybilność. "ZSIP nie umożliwiał bezpośredniej współpracy z innymi systemami funkcjonującymi w policji oraz poza policją. Utrudniało to sprawne korzystanie z baz danych tych systemów, a zatem wydłużało czas pozyskiwania informacji" - czytamy w raporcie.
Do systemu nie miały dostępu 234 komisariaty. Te oddziały policji, które posiadały komputery i tak miały kłopoty z korzystaniem z ZISP ze względu na przeciążenie łączy informatycznych i brak urządzeń szyfrujących, umożliwiających transmisję informacji niejawnych.
NIK krytykuje policję również za słabą ochronę danych znajdujących się w bazach informatycznych. Co prawda, w okresie objętym kontrolą wycieku informacji nie stwierdzono, ale według NIK, system nie gwarantował odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa. Ochrona danych ograniczała się jedynie do zabezpieczenia pomieszczeń ze sprzętem komputerowym.
Podsumowując, NIK uznała rozwiązania informatyczne zastosowane w ZSIP za przestarzałe i nie odpowiadają standardom przyjętym w Unii Europejskiej. Stan techniczny wielu urządzeń jest zły, a dokumentacja techniczna systemu, nieaktualna i niepełna, napisano w raporcie.
Izba co prawda pozytywnie ocenia plany wdrożenia nowego systemu informatycznego policji, który ma być szybszy, łatwiejszy w obsłudze i umożliwiać natychmiastowe wprowadzenie do systemu zawiadomienia o przestępstwie. Jednak prace nad nowym systemem się opóźniają z powodu braku środków finansowych.
em, pap
Pod koniec ub. r. NIK skontrolowała funkcjonowanie policyjnych systemów informatycznych. Badaniami objęto lata 1999-2000 i pierwszą połowę 2001 r.
Z kontroli wynika, że Zintegrowany System Informatyczny Policji (ZSIP) jest niepełny. Zapisywane są w nim tylko informacje tekstowe i numeryczne, brak w nim natomiast danych graficznych.
Co gorsza, wiele do życzenia pozostawia zbieranie i przetwarzanie przez funkcjonariuszy informacji m.in. o przestępcach, zatrzymanych osobach i notowanych samochodach. Spośród w sumie ponad 4 mln wprowadzonych informacji, znaczna ich część została zapisana niechlujnie i błędnie. Stawia to często pod znakiem zapytania sens korzystania z nich. Okazuje się bowiem, że funkcjonariusze muszą na nie czekać dłużej, niż trwa rutynowa kontrola.
Kolejnym "grzechem ZSIP jest jego mała kompatybilność. "ZSIP nie umożliwiał bezpośredniej współpracy z innymi systemami funkcjonującymi w policji oraz poza policją. Utrudniało to sprawne korzystanie z baz danych tych systemów, a zatem wydłużało czas pozyskiwania informacji" - czytamy w raporcie.
Do systemu nie miały dostępu 234 komisariaty. Te oddziały policji, które posiadały komputery i tak miały kłopoty z korzystaniem z ZISP ze względu na przeciążenie łączy informatycznych i brak urządzeń szyfrujących, umożliwiających transmisję informacji niejawnych.
NIK krytykuje policję również za słabą ochronę danych znajdujących się w bazach informatycznych. Co prawda, w okresie objętym kontrolą wycieku informacji nie stwierdzono, ale według NIK, system nie gwarantował odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa. Ochrona danych ograniczała się jedynie do zabezpieczenia pomieszczeń ze sprzętem komputerowym.
Podsumowując, NIK uznała rozwiązania informatyczne zastosowane w ZSIP za przestarzałe i nie odpowiadają standardom przyjętym w Unii Europejskiej. Stan techniczny wielu urządzeń jest zły, a dokumentacja techniczna systemu, nieaktualna i niepełna, napisano w raporcie.
Izba co prawda pozytywnie ocenia plany wdrożenia nowego systemu informatycznego policji, który ma być szybszy, łatwiejszy w obsłudze i umożliwiać natychmiastowe wprowadzenie do systemu zawiadomienia o przestępstwie. Jednak prace nad nowym systemem się opóźniają z powodu braku środków finansowych.
em, pap