Kaczyński: brońmy się przed wykupywaniem polskiej własności

Kaczyński: brońmy się przed wykupywaniem polskiej własności

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. Wprost
Trzeba bronić polskie przedsiębiorstwa przed obcym kapitałem, zwłaszcza przed prywatyzacją "monopoli naturalnych", byśmy tak jak kraje afrykańskie, nie wydawali jednej trzeciej dochodów na opłaty za zużycie wody - ostrzegał szef PiS Jarosław Kaczyński na spotkaniu z wyborcami w podwarszawskim Legionowie.

Na spotkanie z prezesem Prawa i Sprawiedliwości do jednej z  miejscowych szkół przyszło kilkaset osób. Mimo upału sala gimnastyczna została wypełniona do ostatniego miejsca. Ci, którzy nie zmieścili się w  środku, słuchali przemówienia z głośników przed budynkiem szkoły.

- Musimy strzec tego, co jest w polskim ręku, bo są nawet takie obliczenia, które mówią: tak Polska jest dzisiaj zamożniejsza niż w 1989 r., znacznie zamożniejsza, już niedługo będzie dwa razy tyle, tylko że  jak zapytać, co jest w rękach Polaków, to odpowiedź jest bardziej skomplikowana - mówił.  Zastrzegł jednak, że nie opowiada się zupełnie przeciwko inwestycjom obcego kapitału w naszym kraju, ale jest przeciwko przejmowaniu dobrze funkcjonujących przedsiębiorstw. - Nie możemy być narodem, który nic nie  ma, nie możemy być państwem, które nic nie ma - oświadczył szef PiS.

"Jedna trzecia dochodów na zakup wody"

Kaczyński mówił też o "procesie prywatyzacji monopoli naturalnych". Wyjaśniał, że monopole naturalne, to takie przedsiębiorstwa, które z  racji swojego charakteru nie mają konkurencji na rynku, na którym funkcjonują, np. wodociągi czy ciepłownie. Jak twierdził, na fali neoliberalizmu w krajach trzeciego świata prywatyzowano takie przedsiębiorstwa, co skutkuje teraz tym, że  mieszkańcy niektórych krajów afrykańskich muszą wydawać 1/3 swoich dochodów na wodę.

Według szefa PiS w Polsce istnieje takie niebezpieczeństwo, bo samorządy również chcą prywatyzować owe monopole naturalne, co - jak przestrzegał - znacznie podwyższy koszty życia mieszkańców. Oświadczył, że jego ugrupowanie broni zasady, zgodnie z którą przedsiębiorstwa takie pozostają własnością gmin.

"Prawo jest łamane przez rządzących"

Kaczyński mówił też, że w Polsce pod rządami PO łamane jest prawo. - Jeżeli w jakimś momencie, jakieś rozwiązania prawne są nie na rękę ludziom rządzącym, są przeciwko ich interesom politycznym, może zresztą nie tylko politycznym, ale tym innym, tym zupełnie nielegalnym, to po prostu prawo się łamie i takich przypadków było wiele - przekonywał.  Jednym z przykładów była afera hazardowa, gdzie "bezczelnie, na oczach wszystkich, przeprowadzono coś, co w języku potocznym określane jest mianem przekrętu". Innym przykładem, który zdaniem Kaczyńskiego dowodzi łamania prawa przez PO, było odwołanie szefa CBA Mariusza Kamińskiego bez opinii prezydenta.

Zachęcając do głosowania na PiS, zapewniał, że w jego ugrupowaniu są kompetentni, dobrzy i uczciwi ludzie. - Uratujmy polską demokrację, polską praworządność, polską własność. To wszystko, co stanowi o naszej przyszłości, o naszej sile, naszej godności - apelował na zakończenie swojego przemówienia.

pap, em