Urzędnik namawiał podwładnych do zbierania podpisów na Platformę

Urzędnik namawiał podwładnych do zbierania podpisów na Platformę

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Wiceszef zespołu warszawskich żłobków namawiał kierowników podległych mu placówek do zbierania podpisów pod listą kandydatów PO na posłów i senatorów - alarmuje PiS. Poseł tej partii Artur Górski zapowiedział, że sprawa trafi do prokuratury i PKW.
Górski zaprezentował treść e-maila wysłanego z adresu zastępcy dyrektora zespołu warszawskich żłobków Radosława Poniatowskiego, w którym ten zwrócił się z prośbą o  zbieranie podpisów pod listą kandydatów na posłów i senatorów zgłoszonych przez Komitet Wyborczy PO w okręgu wyborczym nr 19. E-mail - jak podkreślił poseł - został wysłany z konta służbowego do  kierowników żłobków. W korespondencji tej Poniatowski poprosił o  przekazanie zebranych podpisów do sekretariatu zespołu stołecznych żłobków.

Poseł PiS przypominał, że prowadzenie agitacji wyborczej w urzędach administracji rządowej i samorządowej jest karane. Zapowiedział, że w najbliższych dniach sprawa ta zostanie zgłoszona do prokuratury i do Państwowej Komisji Wyborczej. - Będziemy chcieli zbadania, jak szeroki zasięg miała ta akcja zbierania podpisów przez urzędników, wymuszania na urzędnikach podpisów. Będziemy domagali się także dymisji osób, które brały w tym udział -  oświadczył Górski.

Rzeczniczka sztabu PO Małgorzata Kidawa-Błońska potępiła zachowanie miejskiego urzędnika. - Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, są przepisy, są reguły gry należy je stosować - podkreśliła. Kidawa-Błońska dodała, że urzędnik "został już ukarany i pouczony, że  źle robił". Osoba ta - jak zaznaczyła - nie jest członkiem PO.

zew, PAP