Sikorski po Jedwabnem ubolewa i potępia

Sikorski po Jedwabnem ubolewa i potępia

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
Szef MSZ Radosław Sikorski wyraził głębokie ubolewanie i potępił "przestępcze, obce polskiej tradycji działania" - profanację pomnika upamiętniającego mord na ludności żydowskiej w 1941 roku w Jedwabnem.
31 sierpnia wieczorem policja poinformowała, że nieznani sprawcy zniszczyli w Jedwabnem (Podlaskie) pomnik upamiętniający mord dokonany 70 lat temu na Żydach przez ich polskich sąsiadów. Nieznani sprawcy na pomniku upamiętniającym ofiary mordu sprzed 70 lat zamalowali zieloną farbą znajdujące się tam napisy w języku polskim i  hebrajskim. Na elementach okalających obelisk napisano: "Nie przepraszam za Jedwabne" oraz "Byli łatwopalni". Są też swastyki i  symbole SS.

"Wyrażam głębokie ubolewanie"

"Wobec dokonanej w Jedwabnem profanacji pomnika upamiętniającego mord na ludności żydowskiej w roku 1941 oraz w obliczu kilku podobnych aktów wrogości i wandalizmu skierowanych przeciwko mieszkającym w Polsce mniejszościom etnicznym, wyrażam głębokie ubolewanie i jednoznaczne potępienie wobec tych przestępczych, obcych polskiej tradycji, działań" -  napisał w oświadczeniu szef MSZ Radosław Sikorski.

Dodał, że w polskim społeczeństwie nie może być miejsca na  przyzwolenie dla takich zachowań, choćby dotyczyły one jedynie nielicznych grup ekstremistów. "Wszyscy solidaryzujemy się z osobami, które zostały osobiście dotknięte aktami wandalizmu. Jestem przekonany, że sprawcy tych czynów zostaną wkrótce wykryci i poniosą wszelkie prawne konsekwencje swych działań" - napisał Sikorski.

Trwa postępowanie

Postępowanie w sprawie zniszczenia pomnika prowadzą łomżyńscy policjanci, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Łomży. Jak powiedziała rzecznik łomżyńskiej prokuratury okręgowej Maria Kudyba, dotyczy ono znieważenia pomnika oraz publicznego propagowania faszyzmu lub  nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych czy wyznaniowych.

Niemiecka inspiracja

Pomnik w Jedwabnem ustawiono 10 lat temu, przed uroczystościami w 60. rocznicę tragicznych wydarzeń w Jedwabnem. Wówczas ówczesny prezydent RP Aleksander Kwaśniewski przeprosił za zbrodnię. Sprawa Jedwabnego wywołała bardzo szeroką dyskusję społeczną.

Napis na pomniku w Jedwabnem w języku polskim, hebrajskim i jidysz głosi: "Pamięci Żydów z Jedwabnego i okolic, mężczyzn, kobiet, dzieci, współgospodarzy tej ziemi, zamordowanych, żywcem spalonych w tym miejscu 10 lipca 1941 roku. Jedwabne 10 lipca 2001 roku". Według śledztwa IPN mordu co najmniej 340 Żydów w Jedwabnem 10 lipca 1941 roku dokonała grupa ich polskich sąsiadów. IPN przyjął, że to  polska ludność miała w tej zbrodni - jak to określono - "rolę decydującą", ale "można założyć", że jej inspiratorami byli Niemcy.

zew, PAP