"PO to partia bezprogramowa"

"PO to partia bezprogramowa"

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Wikipedia) 
- Gdybym był członkiem Platformy, co skądinąd nie jest możliwe, byłbym bardzo niezadowolony. Nasz program był najpierw konsultowany. To był cały proces. Były komisje. Wiele osób było w to wciągnięte - powiedział lider PiS Jarosław Kaczyński, pytany o program wyborczy PO i fakt, że wielu Platformy nie znało szczegółów programu, zanim nie został on zaprezentowany na wyborczej konwencji.
Jak ujawnił "Wprost", politycy PO, przyjęli na konwencji program "Następny krok. Razem", choć nie widzieli go na oczy.

"Jak stado baranów". Posłowie PO przyjmą program, którego nie widzieli

- Zarząd traktuje nas jak stado baranów. Jak mamy głosować za programem, którego nie widzieliśmy? Z mediów dowiedzieliśmy się tylko, że dokument jest już w druku, że Platforma wycofała się w nim z pomysłu podatku liniowego i że jednym z jego autorów jest szef Instytut Obywatelskiego Jarosław Makowski. To się pechowo złożyło, bo ja akurat jestem za liniowym a tego człowieka w życiu na oczy nie widziałem – oburzał się jeden z posłów przed konwencją.

Nowe obietnice Platformy

Pytany o tę sprawę Kaczyński oświadczył, że gdyby był członkiem PO - co nie jest możliwe - byłby bardzo niezadowolony. Prezes zapewnił, że - inaczej niż w PO - tworzenie programu PiS to był "cały proces". - Były komisje. Wiele osób było w to wciągnięte - mówił.

- Sądzę, że to jest właściwy sposób przygotowania programu partii, a ten wskazuje na to, że Platforma ma dobrą pamięć, przypomina sobie ten moment, kiedy my pokazujemy program, a oni kilkanaście jakichś stron i chcą tego uniknąć. To jest w istocie partia bezprogramowa - powiedział Kaczyński.

- Jak w jednej partii może być ktoś taki jak pan Gowin, który deklaruje swój mocny katolicyzm i pani Kluzik-Rostkowska, która się wahała czy nie będzie u Palikota? - pytał lider PiS.

zew, PAP