"Jak stado baranów"? Tusk odpowiada na publikację "Wprost"

"Jak stado baranów"? Tusk odpowiada na publikację "Wprost"

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Wprost) Źródło:Wprost
- Nawet jak się ktoś czuje jak baran, nie powinien się tym publicznie chwalić - oświadczył Donald Tusk, pytany po konwencji PO o informację, zamieszczoną na wprost.pl.

Jak informowaliśmy, na konwencji politycy przyjmowali program, którego nie widzieli na oczy. Władze partii zamiast zorganizować debatę na temat dokumentu trzymały go przed działaczami w tajemnicy - skarżyli się "Wprost" posłowie PO.

"Jak stado baranów". Posłowie PO przyjmą program, którego nie widzieli

- Zarząd traktuje nas jak stado baranów. Jak mamy głosować za programem, którego nie widzieliśmy? Z mediów dowiedzieliśmy się tylko, że dokument jest już w druku, że Platforma wycofała się w nim z pomysłu podatku liniowego i że jednym z jego autorów jest szef Instytut Obywatelskiego Jarosław Makowski. To się pechowo złożyło, bo ja akurat jestem za liniowym a tego człowieka w życiu na oczy nie widziałem – oburzał się jeden z posłów.

Nowe obietnice Platformy

Zarzuty odpierał jeden z autorów programu, Rafał Grupiński. Według niego każdy, kto chciał, mógł włączyć się w prace programowe. - To nieprawda. Wielokrotnie dopytywałem o program i zawsze odprawiano mnie z kwitkiem - odpowiadał poseł optujący za podatkiem liniowym.

Konwencja PO. "Wyobrażacie sobie co będzie, gdy wróci PiS?"

O sprawę zapytano szefa PO Donalda Tuska. - Jesteśmy najbardziej otwartą - także jeśli chodzi o prace merytoryczne - partią na polskiej scenie politycznej. Każdy kto tylko miał wolę (pracować), bo to jest ciężka praca (mógł to zrobić). Na poziomie regionalnym od wielu, wielu miesięcy i na poziomie krajowym, wszyscy zainteresowani w tym uczestniczyli - oświadczył Tusk.

Pytany o słowa Jarosława Gowina, który powiedział, że szkoda, iż nie było wewnętrznych konsultacji w partii - jeśli chodzi o program, Tusk powiedział: "Jarosław Gowin ma ten patent w Platformie na zwracanie uwagi na siebie, poprzez krytyczne sądy o Platformie. Cieszę się, że w partii mamy ludzi, którzy dodają takiego pieprzu i soli".

Niedotrzymane obietnice PO

W 2007 roku Platforma obiecała Polakom podatek liniowy. Nie dotrzymała słowa. I co teraz? - Na te trudne czasy podatek liniowy pozostanie raczej celem perspektywicznym niż realnym celem na najbliższe 4 lata - przyznał szef PO.

zew, PAP