"Tuskobus i papryka nie pocieszą żony niedoszłego samobójcy"

"Tuskobus i papryka nie pocieszą żony niedoszłego samobójcy"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Elżbieta Jakubiak z PJN zaapelowała do Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego, by pojechali do żony niedoszłego samobójcy, który 23 września oblał się rozpuszczalnikiem i podpalił pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów.
- Ona została z trójką dzieci. Niech dzisiaj premier tam pojedzie i powie jej, że będzie dalej jeździł busem po Polsce. Niech jedzie Jarosław Kaczyński i pokaże paprykę, którą będzie trzymał w ręku. Na pewno będzie to dla niej pocieszeniem - mówiła posłanka PJN. Jej wypowiedzi nie chciała komentować posłanka PO Małgorzata Kidawa-Błońska. O samych wydarzeniach spod Kancelarii Premiera powiedziała krótko: - Stało się wielkie nieszczęście. Mam nadzieję, że ten pan z tego wyjdzie. Jestem przekonana, że dostanie wsparcie zarówno on, jak i jego rodzina.

Podpalił się pod kancelarią premiera, zostawił list dla Tuska. Premier wraca

sjk, "TOK FM"