Pawlak: wierzę, że wyborcy są mądrzejsi niż sondaże

Pawlak: wierzę, że wyborcy są mądrzejsi niż sondaże

Dodano:   /  Zmieniono: 
Waldemar Pawlak (fot. WPROST) Źródło:Wprost
Dzięki temu, że PSL ma w województwie świętokrzyskim rolę moderującą, ten region ma największą dynamikę wzrostu PKB, najszybciej nadrabia dystans, rozwija się wykorzystując środki europejskie - przekonuje wicepremier Waldemar Pawlak. Szef ludowców przebywający z wizytą w Starachowicach podkreślił, że marszałek województwa świętokrzyskiego Adam Jarubas z PSL pokazał, iż można pogodzić nawet najbardziej zacietrzewionych politycznie.
- To jest też przykład, jak ważne jest w trudnych i kryzysowych czasach roztropne, poważne podejście do polityki - oznajmił wicepremier. Podkreślił też, że ważne jest, by w wyborach głosować na miejscowych kandydatów. Wskazał przy tym na startującą z listy PSL do Sejmu dyrektor starachowickiego szpitala Jolantę Kręcką. - Wierzę w to, że wyborcy są mądrzejsi od tych sondaży, które publikują niektóre stacje, próbując w sposób nawet i bezczelny, wpływać na wyniki wyborów - w taki sposób Pawlak odpowiedział na pytanie o to, jak chce poprawić swój wynik wyborczy. - Niektóre stacje telewizyjne promują idiotyzmy i nad tym ubolewam, bo to jest psucie polityki - dodał wicepremier. Jego zdaniem w trudnych czasach nie należy się wygłupiać, lecz trzeba zachowywać się poważnie i zajmować się ważnymi sprawami. Pawlak zaznaczył, że na niektórych listach są ludzie, którzy głośno krzyczą, ale  nikt nie wie, co do tej pory zrobili i nikt nie wie, co oni później zrobią. - To  byłoby naprawdę komiczne, gdybyśmy do Sejmu wybierali w ramach programu "Pierwsza praca", a do rządu też wybierali takich, którzy nic jeszcze w życiu nie zrobili - stwierdził.

Minister gospodarki zwiedził starachowickie zakłady MAN Bus i  spotkał się z zarządem Specjalnej Strefy Ekonomicznej "Starachowice". - W  ostatnim czasie, kiedy przejrzeliśmy pożytki, które płyną z funkcjonowania specjalnych stref ekonomicznych, Ministerstwo Gospodarki proponuje, żeby przedłużyć funkcjonowanie specjalnych stref ekonomicznych bezterminowo - poinformował Pawlak. Jego zdaniem w sytuacji, gdy "rynki są na krawędzi" bardzo istotne jest, by wprowadzić szereg mechanizmów, które będą utrzymywać miejsca pracy i tworzyć warunki do powstania nowych miejsc pracy.

- Chcielibyśmy zachęcać samorządy, aby w miarę możliwości w każdej gminie był taki teren inwestycyjny, gdzie przedsiębiorcy mogą z marszu zainwestować -  oznajmił szef ludowców. Dodał, że specjalne strefy ekonomiczne mają jeszcze sporo przestrzeni do wykorzystania.

Wicepremier pojechał także do Daleszyc, gdzie otworzył przedszkole, w  którym plac zabaw urządzono na dachu budynku. Na tym placu zabaw, w  towarzystwie dzieci i rodziców Pawlak apelował, by do Sejmu wybierać "nie takich, którzy robią różne wariackie numery, ale takich, którzy się zachowują poważnie, bo jeżeli przyjdzie druga fala kryzysu, to nikomu nie będzie do śmiechu, a  będzie potrzeba ludzi, którzy potrafią sobie z tym wszystkim radzić".

Pawlak promował kandydatów PSL do Sejmu, m.in. marszałka województwa Adama Jarubasa, który "dał wielkie świadectwo swoim dorobkiem i swoją pracą, że zna się na sprawach publicznych" i może pełnić ważne funkcje w kraju. - Takiemu człowiekowi można bez obaw powierzyć zarządzanie sprawami publicznymi. Ale byłbym bardzo ostrożny, przy powierzaniu naszej wspólnej przyszłości ludziom zupełnie nie sprawdzonym, zupełnie przypadkowym, a czasami z bardzo niejasną przeszłością - ostrzegł po raz kolejny lider PSL.

PAP, arb