2009 - frekwencja: 0 procent. 2010 - frekwencja: 0 procent. Teraz zagłosują

2009 - frekwencja: 0 procent. 2010 - frekwencja: 0 procent. Teraz zagłosują

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. FORUM
Mieszkańcy wsi Bieczyno w Zachodniopomorskiem deklarują, że tym razem zagłosują, bo obiecano im remont drogi, która łączy wieś ze światem. Wcześniej zbojkotowali oni wybory prezydenckie i do PE próbując wymusić na lokalnej władzy remont szosy - frekwencja we wsi wyniosła w każdych z tych wyborów 0 proc. Sołtys wsi, która leży w powiecie gryfickim, Anna Procanin tym razem zadeklarowała jednak, że mieszkańcy udadzą się na wybory i "jeszcze raz zaufają politykom."
Pocanin przypomniała, że rok temu mieszkańcy wzięli udział w wyborach samorządowych, w których wygrał ich przedstawiciel i został burmistrzem pobliskiego Trzebiatowa. - Powodem, dla którego mieszkańcy nie wzięli udziału w wyborach prezydenckich i do Europarlamentu jest zły stan nawierzchni drogi, jedynej, którą można dotrzeć do Bieczyna. Protestowaliśmy przeciwko obojętności polityków na problemy małych miejscowości. Fragment drogi został wprawdzie wyremontowany w 2010 r., przed wyborami samorządowymi, ale już jest on w złym stanie, nie ma pobocza, chodników ani studzienek - powiedziała Procanin.

Sołtys zapowiedziała, że mieszkańcy Bieczyna wywieszą na budynku świetlicy wiejskiej flagi podczas wyborów, żeby przypomnieć o swoim problemie.Gdyby politycy po wyborach nie zajęli się rozwiązaniem problemu drogi, mieszkańcy "znajdą inne sposoby dotarcia do opinii publicznej" - dodała, nie wyjaśniając, na czym miałyby one polegać.

Bieczyno czeka na rozpatrzenie wniosku o dofinansowanie remontu drogi, który złożył starosta gryficki w Urzędzie Marszałkowskim w Szczecinie.

PAP, arb