Wicemarszałek Sejmu Marek Kuchciński z PiS odczytał list od prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego do władz Łap, w którym lider PiS napisał, że nadanie honorowego obywatelstwa Krzysztofowi Putrze, to ważny symbol i upamiętnienia człowieka, który dobrze się przysłużył Polsce. "Krzysztof Putra był kimś, dla kogo służba RP stanowiła zobowiązanie i najważniejsze posłannictwo" - napisał Jarosław Kaczyński. Kuchciński powiedział też od siebie, że bez Krzysztofa Putry ciężko jest pracować, bo go "brakuje". - Był naszą opoką w pracy, w służbie publicznej - podkreślił.
- Jestem przekonany, że ofiary katastrofy smoleńskiej, to męczennicy, niezależnie od różnych podziałów. Zostali zaproszeni przez Boga, jako szczególne ostrzeżenie dla nas wszystkich - mówił w czasie uroczystości bp łomżyński Stanisław Stefanek, który wcześniej przewodniczył mszy św. 18 grudnia hierarcha kończy swoją posługę biskupią i odchodzi na emeryturę.
Krzysztof Putra urodził się 4 lipca 1957 roku na Suwalszczyźnie. W latach 70-tych pracował w Białymstoku w fabryce przyrządów i uchwytów. Od 1980 r. należał do NSZZ "Solidarność". Był działaczem opozycji. Był współzałożycielem Porozumienia Centrum a później też Prawa i Sprawiedliwości. W latach 2002-2005 był radnym sejmiku województwa podlaskiego. Później został senatorem. Pełnił funkcję wicemarszałka Senatu, a po wyborach w 2007 r. został wicemarszałkiem Sejmu.PAP, arb