Palikot chce uczyć 7-latki o seksie

Palikot chce uczyć 7-latki o seksie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wanda Nowicka i Janusz Palikot (fot. PAP/Andrzej Hrechorowicz) 
Klub Ruchu Palikota złożył projekt ustawy o świadomym rodzicielstwie, który liberalizuje przepisy dotyczące przerywania ciąży. Według projektu, aborcja byłaby legalna do 12 tygodnia ciąży.
Projekt przedstawili wicemarszałek Sejmu z Ruchu Palikota Wanda Nowicka oraz szef Ruchu Janusz Palikot.

Ruch Palikota chce też wprowadzenia edukacji seksualnej od  pierwszej klasy szkoły podstawowej w wymiarze nie mniejszym niż jedna godzina lekcyjna, a także refundacji środków antykoncepcyjnych, w tym także antykoncepcji doraźnej, czyli stosowanej po stosunku.

Według projektu po dwunastym tygodniu ciąży aborcja byłaby możliwa w  trzech określonych przypadkach: dla ratowania życia i zdrowia matki, jeśli płód byłby ciężko uszkodzony oraz jeśli ciąża byłaby wynikiem czynu zabronionego. Ponadto projekt zobowiązywałby świadczeniodawców, którzy zawarli umowy z NFZ w zakresie obejmującym świadczenie opieki zdrowotnej nad kobietami w ciąży, do udostępnienia im listy lekarzy, którzy odmawiają wykonania aborcji korzystając z klauzuli sumienia. W przypadku nieposiadania osoby gotowej do wykonania zabiegu przerwania ciąży świadczeniodawca byłby zobowiązany do zawarcia umowy z podwykonawcą zapewniającym wykonanie aborcji.

Palikot nie ustąpi w sprawie aborcji

 

 

- Dopóki będzie istniał Ruch Palikota ta ustawa będzie jedną z naszych priorytetowych ustaw i w tej sprawie nie zawrzemy nigdy kompromisu polegającego np. na tym, że zgodzimy się wejść do jakiejś koalicji rządowej, która tej ustawy nie będzie chciała realizować. To jest element naszej tożsamości, element naszej ideowej wiarygodności, będziemy o tę ustawę walczyć każdego miesiąca tej kadencji - oświadczył szef RP Janusz Palikot.

Wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka podkreśliła, że podstawową zasadą projektu jest, że trzeba zrobić wszystko, aby do przerwania ciąży dochodziło jak najrzadziej. - Z drugiej strony konieczne jest, żeby kobieta miała w Polsce możliwość decydowania o własnej płodności, w tym również prawo do legalnej i bezpiecznej aborcji - dodała. Nowicka zaznaczyła, że propozycja RP jest kolejną wersją projektu stworzonego przez organizacje pozarządowe kilka lat temu. - Sytuacja jest zła, ale nie beznadziejna - powiedziała Nowicka pytana o szanse projektu w obecnym Sejmie.

Ustawa o świadomym rodzicielstwie miałaby zastąpić obowiązującą od  1993 roku ustawę o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i  warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. W myśl obecnie obowiązujących przepisów, aborcji można dokonywać, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety, jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu (w obu przypadkach do  chwili osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem matki) lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego, np. gwałtu.

zew, PAP, ja