Zazwyczaj złamanie dyscypliny partyjnej podczas głosowania nie uchodzi polskim posłom na sucho, tym razem będzie inaczej. Marek Suski musiałby bowiem ukarać sam siebie.
Dlaczego jednak poseł PiS poparł rządowy projekt w sprawie składek rolników, gdy jego partia była przeciw? - To wina maszyny. Ja kartę z czytnika wyciągnąłem, ale zostało mi przypisane głosowanie "za" - powiedział "Super Expressowi" Suski. - Żadnych konsekwencji nie będzie. Wyjaśnialiśmy już sprawę, poseł Suski zagłosował "za" przez pomyłkę - dodał szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
Sejm uchwalił ustawę o składce zdrowotnej rolników 13 stycznia. Rolnicy zapłacą za osobę 1 zł od hektara w gospodarstwach mających ponad 6 tzw. hektarów przeliczeniowych, w gospodarstwach do 6 hektarów składkę tak jak dotychczas zapłaci budżet państwa, czyli podatnicy.
zew, PAP, "Super Express"