Rotch próbuje z Orlenem

Rotch próbuje z Orlenem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rotch Energy zaproponował PKN Orlen, by ten zajął miejsce rosyjskiego koncernu Łukoil w konsorcjum starającym się o zakup większościowego pakietu Rafinerii Gdańskiej.
Prezes PKN Orlen Zbigniew Wróbel poinformował, że otrzymał od Rotch Energy Ltd. ofertę wspólnego zakupu 75 proc. akcji RG, donosi "Rzeczpospolita". Informację tę potwierdził także szef Rotch Keyvan Rahimian.
PKN Orlen miałby objąć 25 proc. akcji plus jedna, zaś Rotch - 50 proc. plus jedna, przy czym Orlen objąłby zarządzanie operacyjne, wyjaśnił prezes Orlenu, który ocenił ofertę jako bardzo korzystną.
Zwrot Rotch Energy w doborze partnera był reakcją na decyzję rządu dopuszczającą alians PKN Orlen z Rafinerią Gdańską w ramach zmiany programu prywatyzacji sektora.
Informacją tą zaskoczony jest Łukoil.
Jak pisze dziennik, nadal trudno ustalić, kto stoi za Rotch Group lub kto jest właścicielem Rotch Energy Ltd., która jest zaledwie pierwszym ogniwem w niekończącym się łańcuchu spółek Grupy Rotch. Prawie niemożliwe jest dotarcie do  właścicieli grupy. Chowają się w podatkowych rajach i, korzystając z obowiązującego tam prawa, skutecznie unikają identyfikacji.
Tajemnicza grupa oraz Rotch Energy Ltd. są tematem licznych, czasem najbardziej nawet fantastycznych, spekulacji. Część mediów przypuszcza, że właścicielem Rotch Group jest rosyjski Łukoil. Inne podają, iż za Rotchem stoi katarski szejk. Zarządzająca grupą rodzina Tchenguizów twierdzi, że należy ona do niej. Kto jest nim naprawdę i kto może zostać właścicielem polskiej rafinerii? To pytanie pozostaje na razie bez odpowiedzi, mimo że szukała jej jedna z najbardziej renomowanych wywiadowni gospodarczych na świecie - spółka Dun & Bradstreet.
em, pap