Aleksander Kwaśniewski zapowiedział, że podpisze ustawę abolicyjną, mimo że ma wobec niej mieszane uczucia.
Ustawę bez poprawek przyjął Senat i teraz czeka ona na podpis Aleksandra Kwaśniewskego. Prezydent powiedział, że traktuje tę ustawę jako instrument, który rząd chce wykorzystać do walki z korupcją i szarą strefą gospodarki. Według Kwaśniewskiego, dopiero w przyszłym roku będzie można stwierdzić, czy ten nadzwyczajny środek okaże się słuszny.
"Pozwalam na eksperyment" - powiedział Kwaśniewski, dodając jednak, że ma nadzieję, iż abolicja nie stanie się trwałą częścią systemu podatkowego.
Zgodnie z ustawą o abolicji podatkowej i deklaracjach majątkowych, osoby, które ujawnią ukrywany dotychczas dochód, będą musiały zapłacić jednorazowy podatek w wysokości 12 proc. Zaległości należy jednak ujawnić do końca 2002 r. Jeżeli podatnicy nie zgłosiliby ukrywanych dochodów do opodatkowania, to po ujawnieniu ich przez Urząd Skarbowy musieliby zapłacić karny, 75-proc. podatek.
Ministerstwo Finansów szacowało wpływy z tytułu wprowadzenia abolicji podatkowej w przyszłym roku na 600 mln zł, przy założeniu, że stawka wyniesie - jak proponował rząd 7,5 proc. W czwartek wiceminister finansów Wiesław Ciesielski powiedział, że resort nie oszacował jeszcze wpływów po podwyższeniu przez Sejm stawki do 12 proc.
sg, pap
"Pozwalam na eksperyment" - powiedział Kwaśniewski, dodając jednak, że ma nadzieję, iż abolicja nie stanie się trwałą częścią systemu podatkowego.
Zgodnie z ustawą o abolicji podatkowej i deklaracjach majątkowych, osoby, które ujawnią ukrywany dotychczas dochód, będą musiały zapłacić jednorazowy podatek w wysokości 12 proc. Zaległości należy jednak ujawnić do końca 2002 r. Jeżeli podatnicy nie zgłosiliby ukrywanych dochodów do opodatkowania, to po ujawnieniu ich przez Urząd Skarbowy musieliby zapłacić karny, 75-proc. podatek.
Ministerstwo Finansów szacowało wpływy z tytułu wprowadzenia abolicji podatkowej w przyszłym roku na 600 mln zł, przy założeniu, że stawka wyniesie - jak proponował rząd 7,5 proc. W czwartek wiceminister finansów Wiesław Ciesielski powiedział, że resort nie oszacował jeszcze wpływów po podwyższeniu przez Sejm stawki do 12 proc.
sg, pap